Jakub Czyżowski: zrobimy wszystko, żeby zdobyć ten brązowy medal dla siebie, kibiców, klubu i miasta Siedlce
Dzisiaj KPS Siedlce rozpocznie walkę o brązowy medal PLS 1. Ligi sezonu 2024/25. O miejsce na najniższym stopniu podium powalczy z MCKiS Jaworzno. - Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby dla siebie, kibiców, klubu i miasta Siedlce go zdobyć - powiedział Jakub Czyżowski, przyjmujący siedleckiej drużyny.
Podopieczni Witolda Chwastyniaka pomimo waleczności, determinacji i poświęcenia przegrali półfinałową rywalizację z ChKS Chełm. - Oczywiście zdawaliśmy sobie sprawę przed półfinałem, jakim potencjałem i możliwościami dysponuje ChKS Chełm. Wiedzieliśmy, że nie jesteśmy faworytem tej rywalizacji. Jednak z perspektywy dwóch tych półfinałowych meczów wiemy, że mieliśmy swoje szanse - wyznał przyjmujący KPS-u.
I dodał - Szkoda strasznie tego pierwszego meczu. Prowadziliśmy 2:0. Potem niestety za łatwo oddaliśmy inicjatywę przeciwnikom. Z kolei w tym drugim meczu już u siebie mieliśmy za dużo przestojów w grze. Rywale zdobywali punkty seriami. Z takim zespołem jak ChKS trudno odrobić kilkupunktową przewagę. Zabrakło nam doświadczenia. Wszyscy doskonale wiedzą, że jesteśmy drugim najmłodszym zespołem w lidze.
Teraz przed siatkarzami KPS-u ostatni akord sezonu, czyli walka o brązowy medal PLS 1. Ligi. O ten krążek rywalizować będą z MCKiS Jaworzno, które to z kolei przegrała swój półfinał z ChKS Chełm. Pierwsze spotkanie dzisiaj o godzinie 20.30.
- Dziękujemy bardzo kibicom, bo od początku nas wspierają. Robili, co mogli, aby nam pomóc. Chcę zapewnić, że naprawdę czuliśmy ich wsparcie. Są naszym siódmym zawodnikiem. Teraz nasze myśli są skoncentrowane na meczach o brązowy medal. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby dla siebie, kibiców, klubu i miasta Siedlce go zdobyć - zakończył Czyżowski.
Powrót do listy