Wspólne świętowanie w Siedlcach
Przed Urzędem Miasta Siedlce odbyło się wspólne świętowanie z okazji zdobycia przez KPS Siedlce brązowego medalu w PLS 1. Lidze. Zawodnicy i przedstawiciele sztabu szkoleniowego dziękowali kibicom i władzom miasta za doping i wsparcie. - Nasi sympatycy byli siódmym zawodnikiem, byli z nami w najbardziej trudnych chwilach - podkreślali gracze.
KPS Siedlce prowadzony przez Witolda Chwastyniaka po wygranej w Jaworznie z MCKiS 3:0 zapewnił sobie trzecie miejsce w końcowej klasyfikacji. W pierwszym spotkaniu był lepszy 3:1 i w serii do dwóch zwycięstw pokonał rywala 2-0. W ćwierćfinale siedlczanie wyeliminowali BBTS Bielsko-Biała.
- Dla KPS-u Siedlce brązowy medal to symbol walki, pasji i nieustępliwości. Drużyna, która przed sezonem była skazywana na rolę tła, zakończyła rozgrywki na podium, z dumą patrząc w przyszłość. To jednak dopiero początek nowego rozdziału w historii tego zespołu - pisze Życie Siedleckie.
KPS po raz trzeci zajął miejsce na podium w rywalizacji na zapleczu PlusLigi. W 2014 roku było srebro, a trzy lata później brąz.
– Siatkówka w Siedlcach ma się dobrze. Nie tylko dlatego, że mamy świetnych siatkarzy i trenerów, ale też działaczy. Dziękuję wszystkim, którzy na co dzień angażują swój czas i energię, aby wszystko w KPS działało tak jak powinno – mówił prezydent Siedlec, Tomasz Hapunowicz, cytowany na sportsiedlce.pl.
- Cieszymy się ogromnie z tego wyniku. Przedsezonowe prognozy nie uwzględniały nas w gronie kandydatów do miejsca na podium. Widziano tam inne zespoły. Jestem dumny z moich zawodników, którzy nie załamali się trudnych chwilach, a takich przecież w sezonie 2024/25 nie brakowało. Nie omijały nas kontuzje - mówił po meczu w Jaworznie Witold Chwastyniak.
Powrót do listy