Aktualności

Wyniki AZS AGH Kraków nie mogą nikogo cieczyć

AZS AGH Kraków przegrał kolejny mecz. W sobotę podopieczni trenera Andrzeja Kubackiego ulegli PZL LEONARDO Avia Świdnik 0:3 (23:25, 21:25, 17:25) w ostatnim sobotnim spotkaniu kończącym 12. kolejkę TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP został Marcin Ociepski.

Krakowscy gracze po raz ostatni cieszyli się ze zwycięstwa 4 listopada w ósmej kolejce spotkań. - Oczywiście takie wyniki nie mogą nikogo cieszyć - mówi trener zespołu Andrzej Kubacki. - Trzeba jednak pamiętać, że jesteśmy młodym zespołem, najmłodszym w stawce ligowej po SMS-ie PZPS Spale. Potrzebna jest w takim przypadku cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Nie mam wątpliwości, że z czasem przyjdą efekty. Zawodnicy nabierają potrzebnego doświadczenia, rozwijają się.

Krakowski szkoleniowiec podkreślił, że są okresy w grze jego zespołu, gdy zawodnicy prezentują się dobrze, ale za chwilę przychodzą trudne momenty i zaczynają popełniać błędy. - Wtedy emocje zaczynają brać górę nad chłodną głową, a coś takiego nie tylko zresztą w siatkówce zaczyna się mścić - zaznaczył krakowski szkolenioqwiec.

Podkreślił on, że jego gracze bardzo chcą. Chłopaki mają potencjał. Ich skala talentu jest dość spora. Brakuje im jednak potrzebnego doświadczenia. - Ja to rozumiem. Przez lata pracy w krakowskim klubie nauczyłem się tego. Przed rozpoczęciem tego sezonu przyszli do nas zawodnicy 19-20-letni. Oni muszą się jeszcze uczyć - mówi Andrzej Kubacki.

Jak podkreślali obserwatorzy meczu AZS AGH Kraków - PZL LEONARDO Avia Świdnik "gospodarze grali dla siebie i gości, co było szczególnie widać w pierwszym secie." - Zdobyliśmy 16 punktów atakiem i przegraliśmy. Jak to możliwe? Ano nie potrafiliśmy do tego dodać zdobyczy z zagrywki czy bloku. Popełnialiśmy natomiast błędy na czym korzystał przeciwnik - zakończył Andrzej Kubacki.

Powrót do listy