Piotr Fenoszyn: rywale zagrali bardzo dobrze
AZS AGH Kraków w sobotnim spotkaniu 5. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn przed własną publicznością przegrał z ZAKSĄ Strzelce Opolskie 0:3. - Bardzo dobra gra przeciwnika spowodowała, że udało się im nas złamać - powiedział Piotr Fenoszyn, kapitan Akademików.
Podopieczni Andrzeja Kubackiego nie mają wielu powodów do zadowolenia po sobotnim mecz przeciwko ZAKSIE. Co prawda, pojedynek lepiej zaczął się krakowskich siatkarzy, ale w połowie partii incjatywę na parkiecie przejęli przyjazdni, którzy ostatecznie zwyciężyli do 16, a w kolejnych setach do 18 i 22.
- Myślę, że bardzo dobra gra przeciwnika spowodowała to, że udało się im nas złamać, na co się nie zapowiadało od samego początku. Wydaję mi się, że dobrze weszliśmy w mecz i zwiastowało to może nie taki sam scenariusz, jak tydzień temu, ale na pewno przyjemniejszy wynik końcowy, niż ten z końca spotkania. Później kontynuowali tę swoją dobrą grę, a my nie mogliśmy się im przeciwstawić. Uniemożliwili nam granie swojej siatkówki i stąd taki, a nie inny wynik. Niestety zupełnie odwrotny do tego sprzed kilku dni - powiedział Piotr Fenoszyn.
I dodał - Nie potrafiliśmy grać swojej siatkówki, a przeciwnik złapał swój rytm gry. Do tego nasz zespół, nie potrafił wykorzystać słabości rywala. W mojej ocenie w każdym elemencie przeciwnicy byli od nas lepsi.
Za drużyną AZS AGH dopiero dwa spotkania ligowe, po których zapisali na swoim koncie jedno zwycięstwo i porażkę. W najbliższą sobotę siatkarze z Krakowa na wyjeździe zagrają z Olimpią Sulęcin w ramach meczu 6. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn.
- Sezon i liga jest długa. Będziemy rozgrywali mecz za meczem, więc nie ma czasu, żeby je rozpamiętywać. Po sobotniej porażce każdy sobie przemyśli to spotkanie. Razem przeanalizujemy wszystkie mankamenty z tego meczu i skupimy się na kolejnym. Pojedziemy do Sulęcina z myślą o zwycięstwie i przywiezieniu stamtąd punktów - zakończył rozgrywający Akademików.
Powiązane informacje
POWIĄZANE WIADOMOŚCI
