Mateusz Grabda: zagraliśmy w końcu na takim poziomie, jakiego oczekuję od zawodników
KPS Siedlce przełamał swoją niemoc w 9. kolejce KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. Siedlczanie pokonali przed własną publicznością BBTS Bielsko-Biała 3:0 i odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. - Zagraliśmy naprawdę bardzo dobre spotkanie, w końcu na poziomie, którego oczekuje od swoich graczy - powiedział Mateusz Grabda, trener KPS-u.
Zespół z Siedlec początku sezonu KRISPOL 1. Ligi nie mógł zaliczyć do udanych. Siedlczanie pomimo dobrej gry nie potrafili w końcówkach przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Przełamanie przyszło dopiero w 9. kolejce. Przed własną publicznością dość pewnie pokonali BBTS Bielsko-Biała 3:0.
- Bardzo cieszą trzy punkty. Powtarzałem praktycznie w każdym wywiadzie, że potrzebujemy tych punktów jak wody do życia. Zagraliśmy naprawdę bardzo dobre spotkanie, w końcu na poziomie, którego oczekuje od swoich graczy. Wielokrotnie powtarzałem, że wszystko jest jednym wielkim procesem i kiedyś przyjdzie mecz, że chłopaki pokażą prawdziwa siatkówkę. Zrobili to właśnie w sobotę. Pokazali się z bardzo dobrej strony, grając przeciwko solidnej drużynie jaką jest BBTS Bielsko-Biała - powiedział Mateusz Grabda, trener KPS Siedlce.
Szkoleniowiec po sobotnim meczu chwalił całą drużynę, a w szczególności Wiktora Nowaka, rozgrywającego zespołu z Siedlec.
- Bardzo dobre prowadzenie gry przez Wiktora Nowaka oraz wysoka skuteczność w ataku po przyjęciu pokazały, że ci młodzi gracze mogą walczyć z każdym. To zwycięstwo dało nam przede wszystkim dużo wiary we własne umiejętności, a także mam nadzieję pewności siebie. Jest to mały krok do czegoś wielkiego - podkreślił trener KPS Siedlce.
I dodał na koniec - Życzę sobie i zawodnikom więcej takich kroczków i tylu radości jak po ostatnim spotkaniu.
W 10. kolejce siedlczanie powalczą o kolejne punkty już na wyjeździe. W sobotę zagrają z Exact Systems Norwid Częstochowa. Początek o godzinie 17.00.
Powiązane informacje
POWIĄZANE WIADOMOŚCI
