Aktualności

Andrzej Krzyśko: przed nami ciekawe i wymagające spotkanie

W meczu 7. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn drużyna MKST Astra Nowa Sól zmierzy się na wyjeździe z PSG KPS Siedlce. - W lidze nie ma słabych zespołów. Jeśli kogoś zlekceważy się chociaż przez chwilę, to zostanie to szybko zweryfikowane. Mamy świadomość tego, że jedziemy na trudny teren. Każdy zespół ma swoje atuty - powiedział Andrzej Krzyśko, trener nowosolan.

W ten weekend siatkarzy z Nowej Soli czeka wyjazdowe spotkanie w Siedlcach. Co prawda, siedlczanie nie wygrali jeszcze żadnego meczu w lidze, ale w każdym spotkaniu prezentują wysoki poziom sportowy. Szkoleniowiec zwrócił uwagę, że zespół PSG KPS na swoim terenie będzie bardzo groźny.

- W lidze nie ma słabych zespołów. Jeśli kogoś zlekceważy się chociaż przez chwilę, to zostanie to szybko zweryfikowane. Mamy świadomość tego, że jedziemy na trudny teren. Każdy zespół ma swoje atuty. W trakcie meczu na pewno będziemy szukać elementów, które będą dawały nam punkty. Postaramy się wygrać ten mecz. To będzie bardzo ciekawe spotkanie i nie będzie łatwo - wyznał sternik MKST Astry.

I dodał - PSG KPS Siedlce ma dwóch zawodników z naprawdę ciekawą zagrywką, wręcz powiedziałbym niekonwencjonalną. Do tego dobrze poruszający się środkowi w bloku. Atakujących znamy dobrze, bo obaj grali w Nowej Soli. Musimy pamiętać, że to zespół, który przegrał trzy tie-breaki i był bliski zwycięstwa. Oby to przełamanie nie przyszło teraz.

Od kilku tygodni zespół MKST Astra musi sobie radzić bez kapitana - Marcina Brzezińskiego. Kiedy jest szansa, że przyjmujący wróci do gry?

- Proces leczenia u Marcina Brzezińskiego idzie w dobrym kierunku. Myślę, że jeszcze około miesiąca będziemy musieli poczekać na jego powrót do gry. Nie chcemy niczym ryzykować. Reszta zespołu dobrze sobie radzi, więc wszyscy poczekamy na powrót Marcina do gry - zakończył Krzyśko.

Przypomnijmy, że drużyna MKST Astra Nowa Sól po 6. kolejkach TAURON 1. Ligi Mężczyzn z dorobkiem trzynastu punktów zajmuje 3. miejsce w tabeli.

Powrót do listy