To była niedziela z najlepszą ligową siatkówką!
Przed nami dwa starcia w PlusLidze, dwa w inauguracyjnej kolejce TAURON Ligi i mecz Aniołów z Olimpią w PLS 1. Lidze. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji, zapewniamy że będzie się działo!
Przed nami dwa starcia w PlusLidze, dwa w inauguracyjnej kolejce TAURON Ligi i mecz Aniołów z Olimpią w PLS 1. Lidze. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji, zapewniamy że będzie się działo!
Wszystkie trzy mecze PlusLigi były bardzo ciekawe. Mistrz Polski przegrał w Zawierciu, Asseco Resovia przełamała klątwę spotkań u siebie ze Ślepskiem Malow Suwałki, a PGE Skra Bełchatów wygrała po pięciu setach z ardzo dobrze grającą PSG Stalą Nysa. We Włoszech błyszczał wracający po operacji Wilfredo Leon, a Kamil Semeniuk tylko na chwilę pojawił się na boisku. Trzecia kolejka PlusLigi trwa: w poniedziałek zapraszamy na mecz BBTS Bielsko-Biała z Cerradem Eneą Czarnymi Radom (o 17:30), a we wtorek - na zakończenie - Trefl Gdańsk podejmie Cuprum Lubin (o 17:30).
Dwa pierwsze świetne sety w wykonaniu #żółtoniebieskich nie wystarczyły, by odnieść zwycięstwo w całym spotkaniu. Cenny punkt dopisany do tabeli! MVP spotkania: Mateusz Bieniek. Dziękujemy wspaniałym kibicom! Do zobaczenia na kolejnym spotkaniu domowym #StalToMy #PlusLiga pic.twitter.com/QAFbOZrRUa
— PSG Stal Nysa (@nysa_stal) October 9, 2022
To był bardzo trudny, ale co najważniejsze - zwycięski - mecz Hej @nysa_stal dziękujemy za spotkanie i do zobaczenia w Bełchatowie pic.twitter.com/XrEPvpy6f1
— PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) October 9, 2022
To było znakomite podsumowanie siatkarskiej niedzieli w PlusLidze. Gospodarze prowadzili 2:0, jednak nie utrzymali bardzo wysokiego poziomu gry i przegrali trzy kolejne sety, w tym ostatni 8:15. Kapitalnie zagrał Aleksandar Atanasijević, który zdobył 16 punktów przy 75-procentowej skuteczności. MVP został jednak Mateusz Bieniek - 24 punkty. W Stali tradycyjnie najwięcej punktów zdobył Wassim Ben Tara - 22.
Oto artykuł z volleball.it, największego włoskiego portalu o siatkówce [LINK]
PGE Skra wygrała czwartego seta 25:21 i doprowadziła do tie-breaka. Oglądamy naprawdę dobry mecz, z prawdziwie męską siatkówką
W trzeciej partii skutecznego Atanasijevicia (68 proc. w ataku) wsparł Mateusz Bieniek, który skończył pięć z sześciu ataków. Wygląda, jakby PSG Stal się "wystrzelała". Poczekamy, zobaczymy...
Mecze 1/4 finału zostaną rozegrane we wtorek
Włochy - Chiny, godzina 17 - Apeldoorn
USA - Turcja, 17:30 - Gliwice
Brazylia - Japonia, 20 - Apeldoorn
Serbia - Polska, 20:30 - Gliwice
Co po dzisiejszym hicie #PlusLiga powiedział Michał Winiarski, trener @AluronCMC, który pokonał @ZAKSAofficial 3:1? #PlusLiga #ZAWKED pic.twitter.com/ci4yqVG1lf
— PlusLiga (@PlusLiga_) October 9, 2022
Siatkarze z Nysy nie zwalaniają, a ich utytułowani rywale są bezradni. W drugim secie też 25:20 i mamy 2:0
Statuetka MVP trafiła do naszego środkowego po raz trzeci!
— Asseco Resovia (@AssecoResovia) October 9, 2022
Kuba Kochanowski najlepszym zawodnikiem meczu z @mks_slepsk!
Statystyki:
15 punktów
atak: skut. 69 %
2 asy serwisowe
4 bloki#GoSovia #PlusLiga
Foto: Piotr Gibowicz pic.twitter.com/WV1BFnOj4B
Zapisujcie
— Jakub Bednaruk (@JakubBednaruk) October 9, 2022
Ben Tara jak się nauczy w tym roku panować nad głową może być najlepszym atakującym ligi
Jak już pisaliśmy, Perugia wygrała na wyjeździe ze Sieną 3:1. W szóstce zagrał Wilfredo Leon i był najskuteczniejszym zawodnikiem meczu, zdobywając 21 punktów. Kamil Semeniuk wszedł na zmianę i skończył jeden atak.
Fot. www.sirsafetyperugia.it/
W Nysie kto zagrywa, ten wygrywa. Stal przegrywała 15:16, ale po serii zagrywek Kamila Kwasowskiego następny fragment wygrała 6:0, a seta 25:20. Skrze nie pomogło 80 proc. skuteczności Aleksandara Atanasijevicia w ataku
Oto składy, w jakich rozpoczęły mecz obie drużyny:
PGE Skra: Łomacz, Lanza, Bieniek, Atanasijević, Kooy, Kłos, Piechocki (libero)
PSG Stal: Zhukouski, Kwasowski, Zerba, Ben Tara, Gierżot, Abramowicz, Dembiec (libero_
MATCH DAY
— PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) October 9, 2022
@nysa_stal
20:30
@polsatsport
Po zwycięstwo pic.twitter.com/XRfhUswios
Czekamy na statystyki, bo w przeciwieństwie do PlusLiga, we włoszech nie zawsze statystyki są na bieżąco
#PlusLiga pic.twitter.com/sx5YMyC3AS
— PlusLiga (@PlusLiga_) October 9, 2022
Rzeszowianie nie bez kłopotów pokonali Ślepsk Malow Suwałki, bo mieli lepszych zmienników (Rossard) i ogromną przewagę w zagrywce (asy: 11:4) i bloku (14:1). MVP: Jakub Kochanowski
W trzecim secie Ślepsk wytrzymał tylko do stanu 4:4. Później grała już tylko Asseco Resovia, z doskonałymi Toreyem DeFalco i Thibaut Rossardem. Było 25:13 i jest 2:1
Doskonała seria gospodarzy - w trzecim secie od stanu 5:4 wyprowadzili na 12:5! DeFalco popisywał się w bloku, zarzymując Bartosza Filipaka
Wygrywamy drugiego seta!
— Asseco Resovia (@AssecoResovia) October 9, 2022
Asseco Resovia - @mks_slepsk 1:1 (27:29, 25:20)#GoSovia #PlusLiga pic.twitter.com/ZqgT7VtcOj
Rzeszowianie wygrali drugiego seta 25:20, ale łatwo nie było, bo Ślepsk Malow gra bardzo dobrze, a mecz stoi na znakomitym poziomie
Do zakończenia drugiej fazy grupowej turnieju pozostał tylko jeden mecz - Argentyny z Portoryko - który nie ma już wpływu na najważniejsze rozstrzygnięcia. Po wygranej Japonii z Holandią 3:0, wiadomo już, że w zamienionym na siatkarską halę torze kolarskim w Apeldoorn Włochy zagrają z Chinami, a Brazylia z Japonią, zaś w Arenie Gliwice Polska zmierzy się z Serbią i USA z Turcją. Spotkania zostaną rozegrane 11 października, a nasza drużyna zagra o półfinał o godzinie 20:30. Trzymamy kciuki!
OGIEEEEEEEEEEEEEEŃ ‼️ #RZESUW #PlusLiga pic.twitter.com/ChaIEISDuq
— Ślepsk Malow Suwałki (@mks_slepsk) October 9, 2022
Świetne akcje, mało błędów, heroiczne obrony i ataki. Pierwszego seta kończy asem Cezary Sapiński, a to oznacza, że Ślepsk prowadzi 1:0 (29:27)
W wyjściowej szóstce brakuje Macieja Muzaja i Pawła Zatorskiego. Zamiast nich grają Jakub Bucki i Michał Potera
Tak prezentuje się wyjściowy skład biało-niebieskich na mecz z @AssecoResovia! Początek spotkania 3. kolejki @PlusLiga_ o godzinie 17:30. Transmisja wydarzenia na antenie @polsatsport. Do boju, do boju, do boju MKS! #RZESUW #PlusLiga pic.twitter.com/d3kEsWpSIL
— Ślepsk Malow Suwałki (@mks_slepsk) October 9, 2022
3:0 po raz trzeci? Nie ukrywamy, że taki jest plan na dziś! @BetcrisPL podrzuca kurs na naszą wygraną bez starty seta i przypomina o pakiecie powitalnym 1⃣4⃣0⃣0⃣ PLN dla nowych graczy z kodem RESOVIA.
— Asseco Resovia (@AssecoResovia) October 9, 2022
https://t.co/mxYxIram1Q pic.twitter.com/7CND17iLKF
Już wydawało się, że kędzierzynianie doprowadzą do tie-breaka, ale jednak w grze na przewagi lepsza była drużyna Aluronu CMC Warty Zawiercie. Nagroda MVP trafiła w ręce Bartosza Kwolka. Brawo!
#PlusLiga pic.twitter.com/GT9GylBI8T
— PlusLiga (@PlusLiga_) October 9, 2022
KWOLO DO TRZECH RAZY SZTUKA I WYGRYWAMY 25:22 #JurajscyRycerze⚔️ #PlusLiga #ZAWKED pic.twitter.com/17yOpZJZlt
— Aluron CMC Warta Zawiercie (@AluronCMC) October 9, 2022
Wczoraj w Łodzi awans do najlepszej ósemki zapewniła sobie Polska, pokonując Niemcy, a także Serbia, USA i Turcja. Dziś kończą się rozgrywki grupowe w Rotterdamie, gdzie o czwartą pozycję rywalizowały Belgi i Chiny. Potwierdziła się łacińska maksyma, że: nec Hercules contra plures, co Onufry Zagłoba tłumaczył, że "i Herkules d..a, gdy ludzi kupa". Britt Herbots (na zdjęciu z volleyballworld.com) zdobyła 21 punktów, najwięcej spośród wszystkich zawodniczek na boisku (atakowała aż 48 razy), ale jej koleżanki z reprezentacji niewiele jej pomogły. Bardziej wyrównana chińska drużyna wygrała 3:0 i zapewniła sobie miejsce w czwórce w grupie. Trwa pożegnalne spotkanie Holandii w turnieju - na razie przegrywa z Japonią 0:1.
Meldujemy się z Hali Podpromie w Rzeszowie, gdzie o godzinie 17:30 rozpoczniemy mecz 3. kolejki @PlusLiga_ z @AssecoResovia! #RZESUW #PlusLiga pic.twitter.com/Y5q5tVgdJz
— Ślepsk Malow Suwałki (@mks_slepsk) October 9, 2022
Przypominamy, że statystyki aktualizowane na żywo znajdziesz na stronie @PlusLiga_ https://t.co/kqW1xXXikk#JurajscyRycerze⚔️ #PlusLiga #ZAWKED pic.twitter.com/arHin2KIgc
— Aluron CMC Warta Zawiercie (@AluronCMC) October 9, 2022
Ireneusz Mazur w Polsacie Sport: W sztuce wojennej najważniejsze jest, by na początku zniszczyć bazę przeciwnika
Rozpoczęła się już transmisja w Polsacie Sport, gdzie obejrzycie wszystkie mecze PlusLigi, podobnie jak na platformie polsatboxgo.pl
Ligowy kalendarz na starcie pędzi jak szalony. Kolejny mecz Aluron gra już w niedzielę i to z ZAKSĄ, czyli zespołem, który lubi zaczynać sezony ligowe od serii zwycięstw. To będzie motywacja, żeby tym razem zatrzymać ich już na początku i nie pozwolić, aby nabijali kilkanaście wygranych z rzędu?
Myślę, że nie będziemy koncentrować się na jakiejś ich serii. Jedno jest pewne – w niedzielę jedno z nas poniesie pierwszą porażkę. Wierzę głęboko, że nie będziemy to my i zagramy dobrą siatkówkę. U nas w składzie jest też troszkę zmian, w podstawowej szóstce pojawiły się trzy nowe osoby, więc każde spotkanie to dla nas dodatkowy trening. Tym bardziej, że gramy tak często, że nie ma czasu na takie normalne zajęcia. Jesteśmy jednak gotowi i z meczu na mecz powinniśmy prezentować się coraz lepiej, zgrywać się. Oczekuję bardzo dobrego spotkania w niedzielę, bo Kędzierzyn też dobrze zaczął, mimo jakichś swoich delikatnych problemów zdrowotnych. To ekipa, która wygrywanie ma zapisane w DNA, ale jestem dobrej myśli, na pewno będzie fajny mecz i fajna walka.
To, że w Radomiu były tylko 3 sety, pomoże w regeneracji? Takie małe rzeczy na dystansie sezonu paradoksalnie robią różnicę?
Możliwe, możliwe. Nie będzie to jednak jakiś duży wpływ, dwa sety zaoszczędzone i fajnie, że my graliśmy w środę, bo do następnego meczu mamy 4 dni przerwy. Mamy doświadczoną ekipę i większość miała okazję grać w europejskich pucharach. Zresztą już za chwilę w ten tryb wejdziemy w pełni, bo zaczniemy Ligę Mistrzów. Nie będzie narzekania na kalendarz, że jesteśmy zmęczeni. Tym bardziej na samym starcie sezonu.
Gotowi na grzmoty?
— Aluron CMC Warta Zawiercie (@AluronCMC) October 9, 2022
Obie drużyny już na rozgrzewce, wszystkie bilety dawno wyprzedane, więc zapraszamy od 14:45 przed telewizory do @polsatsport - mecz skomentują Tomasz Swędrowski i @IreneuszMazur1 #JurajscyRycerze⚔️ #PlusLiga #ZAWKED pic.twitter.com/MdrtK3Xx8G
Benjamin Toniutti mówi między innymi:
– A dlaczego miałbym tu nie grać? Zawsze media mnie o to pytają, szczerze nie rozumiem, dlaczego? Czego miałoby mi tu brakować?
– Zakochałem się w Polsce w 2014 roku, w trakcie mistrzostw świata. Wcześniej niewiele wiedziałem o waszym kraju. Gdy zobaczyłem jak tu wygląda zainteresowanie siatkówką, nie mogłem uwierzyć w to, co widzę. Pamiętam swój szok, gdy na meczu mojej Francji z Włochami, czy później z USA było więcej niż dziesięć tysięcy ludzi. Pomyślałem sobie, gdzie ja do cholery jestem, co tu się dzieje? Jak to możliwe, by przyszło tylu kibiców, gdy nie grają gospodarze. Dlatego zdecydowałem się przejść do PlusLigi.
– Zrozummy to wreszcie, że skoro dwa razy z rzędu ZAKSA triumfuje w Lidze Mistrzów, my z Jastrzębskim walczyliśmy z nią w półfinale Champions League to jesteśmy piekielnie mocną ligą! Nic i nikomu nie musimy już udowadniać. Doceńmy wreszcie to, co mamy zbudowane.
– Myśli pan, że ktoś będzie płacić dobre kontrakty, media się będą tobą interesować, stanie się pan osobą publiczną i nie ma to drugiej strony, żadnej ceny? Presja to właśnie opłata za to wszystko piękne, co przeżywamy.
– Nie umiem czytać po polsku, a jeszcze nie oszalałem, by siadać z translatorem i tłumaczyć wszystko na swój temat. Przyznam jednak, że te najważniejsze dyskusje czy burze do mnie docierają, jak choćby ze „Śliwkiem” w trakcie mistrzostw świata.
DRUGA CZĘŚĆ ROZMOWY Z BENJAMINEM TONIUTTIM W SERWISIE PLUSLIGA.PL
— Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (@ZAKSAofficial) October 9, 2022
Pierwszy punkt w całej historii zawodowych rozgrywek w Polsce zdobyła bowiem drużyna z innego kraju. Po dwóch setach starcia w Warszawie Barkom Każany Lwów prowadził 2:0 i zapewnił sobie ten historyczny punkt. Na pierwszą wygraną zespołu zagranicznego musimy jeszcze poczekać, bo ekipa Projektu pozbierała się i wygrała trzy kolejne partie.
Na meczu obecna była kamera PLS TV, zobaczcie CO MÓWILI PO TYM MECZU GRACZE OBU DRUŻYN.
Używamy plików cookies, w tym plików służących do personalizowania treści i reklam, udostępniania funkcji mediów społecznościowych i analizowania ruchu na stronie.
Informacje o tym w jaki sposób korzystasz z naszej witryny udostępniamy również naszym partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym, którzy mogą łączyć je z innymi informacjami, które im przekazałeś lub które zebrali podczas korzystania z ich usług (wówczas stają się odrębnymi administratorami Twoich danych).
Administratorem Twoich danych osobowych jest Polska Liga Siatkówki S.A. z siedzibą przy ul. Bagno 2, 00-112 Warszawa. Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności i plików cookies.