Sobota z PLS 1. Ligą: MCKiS Jaworzno - REA BAS Białystok 3:0
MCKiS Jaworzno pokonało REA BAS Białystok 3:0 (25:19, 25:21, 25:21)w meczu 20. kolejki PLS 1. Ligi. Po raz drugi w fazie zasadniczej jaworznianie pokonali białostoczan bez straty seta. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną podopiecznych Tomasza Wątorka. MVP tego sobotniego spotkania został wybrany Karol Rawiak.
Jaworznianie dobrze spisują się w fazie zasadniczej. Od dłuższego czasu utrzymują się na 8. miejscu w tabeli. Tydzień temu białostoczanie powrócili na zwycięską ścieżkę. Jednak w dalszym ciągu zmagają się z problemami zdrowotnymi. Siatkarze REA BAS zapowiadają walkę do ostatniej piłki.
- Jedziemy na mecz z pełnym zaangażowaniem i determinacją, gotowi dać z siebie wszystko na boisku. Wiemy, że rywalizacja będzie trudna, ale wierzymy w nasze możliwości, ducha zespołu i wsparcie naszych kibiców (nawet na odległość), które zawsze dodaje nam skrzydeł - mówili przed spotkaniem podopieczni Łukasza Jurkojcia.
Pierwszą partię spotkania od błędu w polu serwisowym rozpoczął Radosław Puczkowski 0:1. Do stanu 5:5 drużyny grały równo. Następnie swoją przewagę zaczęli budować gospodarze. Dobrze serwował Jakub Turski 8:5. Białostoczan do walki próbował poderwać Dawid Gruszczyński 8:11. Jednak w dalszej części MCKiS kontrolowało sytuację na parkiecie 16:12. W końcówce za świetny serwis należało pochwalić Mateusza Pietrasa 21:15. Takiej straty goście już nie odrobili. Premierową odsłonę spotkania skutecznym atakiem zakończył Puczkowski 25:19.
Podopieczni Tomasza Wątorka poszli za ciosem. Seta drugiego rozpoczęli od pewnego prowadzenia 3:0. Siatkarze REA BAS dość szybko doprowadzili do remisu 3:3. Kilka kolejnych akcji zespoły grały punkt za punkt 10:10 i 13:13. Od połowy tej partii swoją przewagę zaczęli ponownie budować jaworznianie. W ataku bardzo dobrze spisywał się Karol Rawiak 19:14. MCKiS nie dało sobie wyrwać z rąk wygranej. Tę część sobotniego spotkania udanym atakiem ze środka zakończył Pietras 25:21.
Zespół z Białegostoku nie miał zamiaru składać broni. Początek kolejnego seta był równy 7:7. Następnie dobrze serwował Puczkowski 10:7. Przyjezdni walczyli do końca. W drugiej części tej partii doprowadzili do remisu 18:18. Na boisku dobrze spisywał się Mateusz Kardasz. Jednak ostatnie akcje tej partii należały już do MCKiS. Zachowali odpowiednią koncentrację i równą końcówkę rozstrzygnęli na swoją korzyść 25:21. Ostatni punkt w tym meczu zdobył Puczkowski.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1103965.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1103965.html#stats
Powrót do listy