Autor:redakcja

BBTS Bielsko-Biała zmierza w dobrym kierunku

BBTS Bielsko-Biała pokonał na wyjeździe REA BAS Białystok 3:1 (32:30, 23:25, 25:16, 25:20) w meczu dziewiątej kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. - Zdobyliśmy cenne punkty. Wygraliśmy z mocnym przeciwnikiem, który nie przypadkiem plasuje się tak wysoko w tabeli - powiedział po spotkaniu trener gości Sergii Kapelus.

Dwa pierwsze sety były wyrównane. - Oni zagrali bardzo dobrze, może nie byli w stanie tylko utrzymać non stop wysokiego poziomu, ale pokazali, że są rywalem z którym trzeba liczyć się. Jednak w kolejnych setach nie utrzymali dobrej dyspozycji. My mieliśmy przewagę w trzecim, a w czwartym znów było równo. Dopiero po dwudziestym punkcie uzyskaliśmy przewagę - dodał bielski szkoleniowiec.

Bielszczanie w dziewięciu rozegranych meczach odnieśli siedem zwycięstw. Z osiemnastoma punktami zajmują w tabeli TAURON 1. Ligi Mężczyzn piąte miejscve. Prowadzi MKS Będzin z 23 pkt. - Bilans jest dobry, choć mógłby być trochę lepszy. Na pewno w naszej grze jest jeszcze sporo do poprawienia. Potrzebny jest nam czas. Zespół zgrywa i musi się dotrzeć, przyzwyczaić się do siebie. Na pewno nie gramy jeszcze tak jakbyśmy chcieli, ale obraliśmy dobry kierunek - zaznaczył Sergii Kapelus.

BBTS w tym sezonie stracił komplety punktów w meczach wyjazdowych z Gwardią Wrocław i z Bogdanką Arką Chełm. Ten drugi zespół, choć beniaminek, jest wymieniany w gronie faworytów rozgrywek. - Jest to na pewno mocny zespół. Zasłużenie zajmuje wysokie miejsce. W spotkaniu w Będzinie, gdy prowadził 2:0 byłem przekonany, że wygra. Jednak MKS pokazał siłę oraz klasę i potwierdził rolę głównego kandydata do zwycięstwa - mówi Sergii Kapelus.