Aktualności

Pierwsze ruchy transferowe w BBTS Bielsko-Biała

BBTS Bielsko-Biała przez sezon 2022/23 występował na parkietach PlusLigi. Jednak nie zdołał się utrzymać sportowo i w sezonie 2023/24 ponownie będzie występował na parkietach TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Klub podjął już pierwsze decyzje kadrowe.

Drużynę BBTS Bielsko-Biała na pierwszoligowych parkietach poprowadzi duet trenerski - Sergiej Kapelus i Adrian Hunek. Obaj trenerzy już od kilku lat mieszkają na stałe w Bielsku-Białej, a przez wieloletnią grę dla BBTS są związani nie tylko z miastem, ale także z klubem.

- Sergiej objął drużynę w trudnym momencie i jestem przekonany, że zrobił wszystko by pozytywnie zakończyć sezon. Z kolei Adrian przez ten czas naszej dotychczasowej współpracy dał się poznać jako wartościowy gracz i z pewnością wniesie dużo dobrego jako asystent. Wierzę, że nowy zespół – wspólnie zbudowany przez nas - będzie skutecznie rywalizował z pozostałymi drużynami – komentuje Mirosław Krysta, prezes BBTS S.A.

- Przede mną nowe wyzwania, cieszę się, że zostanę w siatkówce. Przywiązałem się do Bielska-Białej i podoba mi się wizja gry na najwyższym poziomie. Ten sezon nam nie wyszedł, ale wyciągając z niego wnioski spróbujemy jeszcze raz powalczyć o Plusligę – dodaje Adrian Hunek, drugi trener BBTS Bielsko-Biała.

Czterech zawodników po sezonie 2022/23 zdecydowali się na przedłużenie kontraktu z bielskim klubem. W tej grupie znalazł się: Bartosz Fijałek, Wojciech Siek, Mateusz Zawalski oraz Radosław Puczkowski.

Tuż przed ostatnim meczem sezonu 2022/2023 libero – Bartosz Fijałek – doznał kontuzji podczas treningu. Po kilku dniach diagnozy okazało się, że jest to poważny uraz, którego leczenie będzie wymagać interwencji chirurgicznej oraz dłuższej rehabilitacji. Po otrzymaniu wyników badań - zawodnik zerwał więzadła krzyżowe - Zarząd Klubu wraz ze sztabem szkoleniowym zaproponował Bartkowi przedłużenie kontraktu, który wygasał po obecnym sezonie. Libero przystał na propozycję, zatem po wielomiesięcznej rehabilitacji znów założy koszulkę BBTS Bielsko-Biała.

- Jestem wdzięczny za propozycję kontraktu na nowy sezon, w tym okresie byłem w trakcie rozmów z innymi klubami. Z wiadomych względów te rozmowy nie mogły być kontynuowane. W tym momencie pojawiła się propozycja z BBTS, dzięki której będę mógł w spokoju przystąpić do zabiegu operacyjnego i późniejszej rehabilitacji. W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim znajomym i kibicom, którzy wsparli moją zbiórkę. Planuję na czas rehabilitacji zamieszkać w Koninie, gdzie odbędzie się zabieg w wyspecjalizowanej klinice - tłumaczy Bartek Fijałek.

Kolejnym graczem, który będzie występować w barwach BBTS w następnym sezonie będzie Wojciech Siek. Dla naszego środkowego będzie to siódmy sezon reprezentowania BBTS Bielsko-Biała.

Drugim środkowym, który pozostanie w składzie BBTS Bielsko-Biała jest Mateusz Zawalski. Środkowy dołączył do BBTS w styczniu 2022 roku i nadal będzie grać w koszulce BBTS w następnym sezonie rozgrywkowym. Mateusz Zawalski w mijającym sezonie zagrał w 23 meczach, w których zdobył 107 punktów dla BBTS Bielsko-Biała.

- Zdecydowałem się zostać w BBTS z tego względu, bo widzę tutaj pomysł trenera Sergieja. Jest tutaj potencjał, że możemy tutaj na pewno zrobić coś fajnego. Liczę, że znowu będziemy wygrywać w naszej hali - mówi Mateusz Zawalski.

Radosław Puczkowski to dwudziestoletni przyjmujący, który przyjął propozycję kontynuowania występów w BBTS Bielsko-Biała w kolejnym sezonie. Przed Radkiem zgrupowanie Reprezentacji Polski U-21, podczas którego będzie walczył o miejsce w składzie na Mistrzostwa Świata w Bahrajnie (7-16 lipca).

Na ten moment włodarze klubu z Bielska-Białej poinformowali o zakończeniu współpracy z jednym zawodnikiem - Dominikiem Teklakiem. W mijającym sezonie Dominik wystąpił w 26 meczach naszej drużyny, dziękujemy za grę dla BBTS, życzymy zdrowia i powodzenia w kontynuowaniu siatkarskiej kariery.

- Dziękuję wszystkim kibicom i sympatykom BBTS za doping i wsparcie w trakcie całego sezonu. Do zobaczenia na siatkarskich szlakach w przyszłości - zakończył Dominik Teklak.