Aktualności

Jakub Guz z PZL LEONARDO Avii Świdnik: zespół ma serce do walki

PZL LEONARDO Avia Świdnik zakończyła rywalizację w rozgrywkach TAURON 1. Ligi Mężczyzn w sezonie 2022/23 na etapie ćwierćfinału. Świdniczanie przegrali rywalizację z Exact Systems Norwid Częstochowa do dwóch zwycięstw 0:2.

Pierwsze ćwierćfinałowe spotkanie bardzo pewnie wygrali częstochowianie. Zespół ze Świdnika w tym starciu nie miał wielu argumentów, aby nawiązać równorzędną walkę. W rewanżowym starciu podopieczni Jakuba Guza zaprezentowali znacznie lepszy poziom sportowy.

- W Częstochowie wyszliśmy jakbyśmy mieli wielką presję na sobie. Byliśmy spięci i być może przemotywowani. To Norwid zagrał na luzie. Ten mecz trzeba było szybko wyrzucić z głowy. Bardzo się cieszę, że w rewanżu podejście zawodników było zupełnie inne, mimo przegranej, z czego nie jesteśmy zadowoleni. Takiego zaangażowania i takiej postawy oczekuję od każdego zawodnika w tym klubie. Tak ma wyglądać Avia, niezależnie kto będzie na boisku. Niektórzy w niedzielę zaprezentowali się ostatni raz w barwach Avii i tym ostatnim meczem pokazali, że mają serce do walki. Za to im dziękuję i również tym, co odchodzą życzę żeby tego serca nie zatracili - powiedział Jakub Guz, trener Avii.

Ostatecznie PZL LEONARDO Avia zakończyła tegoroczne rozgrywki na siódmym miejscu.

- Dalej twierdzę, że runda zasadnicza jest bardzo ważna. Jeszcze po tym nieszczęsnym meczu pucharowym w Chełmie byliśmy liderami TAURON 1. Ligi i dalej wszystko się potoczyło tak, że skończyliśmy na siódmym miejscu. Przez to musieliśmy na początku play offów mierzyć się z tak silną drużyną jak Częstochowa. W dodatku grając pierwszy mecz na wyjeździe, nie mając atutu własnej hali. Jeśli gralibyśmy w drugiej połowie rundy zasadniczej tak jak w niedzielę, to jestem pewien, że skończylibyśmy w czwórce – zakończył szkoleniowiec.

Powrót do listy