Autor:redakcja

Cel Exactu Systems Norwida Częstochowa jest cały czas ten sam

- Nasz cel w sezonie zasadniczym jest niezmienny. Chcemy do fazy play off przystąpić z pierwszego miejsca - mówi trener Exactu Systems Norwida Częstochowa, Leszek Hudziak. W ostatniej kolejce jego podopieczni wygrali 3:0 z mocnym rywalem ze Świdnika i wrócili na fotel lidera TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Jednak drugi w klasyfikacji MKS Będzin ma w zapasie jeden zaległy mecz.

- Jeżeli będzinianie i my wygramy wszystkie spotkania jakie nam pozostały, to MKS będzie pierwszy. Jednak dopóko piłka w grze, to naszego zadania nie zmieniamy - powiedział częstochowski szkoleniowiec i dodał, że w niedzielny wieczór zawodnicy PZL LEONARDO Avii Świdnik nie zmusili gospodarzy do dużego wysiłku.

- Przed meczem popracowaliśmy solidnie nad taktyką. Najgroźniejszy zawodnick rywali Rećko został wyłączony z ataku. Od pierwszych do ostatnich piłek kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku. MVP meczu został wybrany nasz rozgrywający Kowalski, który dokonywał dobrych wyborów w czasie meczu. Jestem bardzo zadowolony z postawy całej drużyny - powiedział Leszek Hudziak.

Do zakończenia sezonu zasadniczego częstochowianom pozostały do rozegrania trzy mecze. W pierwszym 1 kwietnia zagrają na wyjeździe z PSG KPS Siedlce. - Musimy przede wszystkim popracować nad przyjęciem. Sala w Siedlcach jest specyficzna, a nasz rywal ma trudną zagrywką - powiedział trener Hudziak. 6 kwietnia częstochowianie pojadą do Wrocławia, a w ostatnim meczu sezonu zasadniczego spotkają się w Warszawie z Legią.