Autor:Katarzyna Porębska/Radio Zachód, fot. MKST Astra Nowa Sól
  25.03.2023 godz. 08:34

Tomasz Pizuński z MKST Astry Nowa Sól: spodziewamy się trudnego meczu


W sobotnie popołudnie MKST Astra Nowa Sól w ramach 27. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn zagra z Chemeko-System Gwardią Wrocław. - Jeżeli będziemy grali swoją najlepszą siatkówkę, to przeciwnik będzie musiał bardzo mocno się natrudzić i postarać, żeby z nami wygrać - powiedział Tomasz Pizuński, przyjmujący zespołu beniaminka.

Przed podopiecznymi Andrzeja Krzyśko wymagające ligowe starcie. We własnej hali zmierzą się z Gwardzistami. Po przeciwnych stronach siatki stanie trzynasta i czwarta drużyna w tabeli. 

- Mocnymi stronami zespołu z Wrocławia jest doświadczenie niektórych zawodników. Mają w swoich szeregach zawodników z przeszłością plusligową i ogromne doświadczenie na parkietach 1. Ligi. To będzie przeważało na ich korzyść. Poszczególne indywidualności też grają. Widać, że zespół jest mocny, z aspiracjami, głośno mówią, że chcieliby awansować do PlusLigi. Spodziewamy się trudnego meczu, ale na pewno broni nie składamy - wyznał przyjmujący MKST Astry. 

Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną wrocławian 3:0. W ostatniej kolejce natomiast nowosolanie pokonali na wyjeździe PSG KPS Siedlce, co podbudowało zespół z Nowej Soli.

- Jeżeli będziemy grali swoją najlepszą siatkówkę, to przeciwnik będzie musiał bardzo mocno się natrudzić i postarać, żeby z nami wygrać. My na pewno musimy walczyć ze swoimi mankamentami związanymi z końcówkami, bo mamy z nimi problem w tym sezonie. Fizycznie nie czujemy się gorsi od żadnej z drużyn, ale jest coś takiego, że w końcówkach w nasze szeregi wkrada się niestabilność i niepewność. Chyba bardziej jest to na podłożu mentalnym niż fizycznym. Cały czas nad tym pracujemy. W ostatnim meczu potrafiliśmy przełamać końcówki na swoją korzyść. Mam nadzieję, że w tym meczu będzie tak samo - Pizuński.

POWIĄZANE INFORMACJE

...
...