Autor:Amelia Porębska, fot. PSG KPS Siedlce

Sobota z TAURON 1. Ligą: PSG KPS Siedlce - MKST Astra Nowa Sól 1:3

PSG KPS Siedlce - MKST Astra Nowa Sól 1:3 (17:25, 20:25, 25:23, 22:25) w pierwszym sobotnim meczu 26. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną siedlczan 3:0. MVP spotkania został Wiktor Kłęk.

Siedlczanie cały czas walczą o szanse awansu do fazy play off. Przed pierwszyj gwizdkiem z dorobkiem 33 punktów zajmowali 11. miejsce w tabeli. Nowosolanie natomiast robią wszystko, co w ich mocy, aby zapewnić sobie utrzymanie na pierwszoligowych parkietach.

- Przed nami kolejne spotkania. Teraz gramy u siebie z MKST Astrą. Na pewno będzie to trudny pojedynek, ale ten mecz dał nam dużo pewności siebie i wiary w to, że zbliżamy się do ósemki i w ostatecznym rozrachunku tam się znajdziemy - powiedział Mateusz Grabda, trener gospodarzy.

Z kolei Andrzej Krzyśko, szkoleniowiec drużyny beniaminka dodał - Pamiętam dobrze nasz wspólny pierwszy mecz. Zmienili atakującego. Ich pierwszy atakujący doznał kontuzji, drugi przejął pałeczkę. Mają urozmaiconą zagrywkę, szybkie i niebezpieczne floaty środkowych. To walcząca drużyna. U nas ten mecz był zacięty, ale zaczęły się już wtedy nasze problemy z końcówkami i wszystkie sety przegraliśmy. Krótko mówiąc, mamy niedokończone rachunki.

Spotkanie zaczęło się od równej gry 4:4. Następnie przyjezdni zbudowali sobie kilkupunktową przewagę 8:4. Ręki w ataku nie wstrzymywał Tomasz Pizuński 17:11. Siedlczanie nie byli w stanie zatrzymać rywali 16:23. Bez żadnych niespodzianek seta wygrał MKST Astra Nowa Sól 25:17. Partię zakończyła asowa zagrywka Vadzima Pranko.

Kolejny set zaczął się lepiej dla gości 3:0. Siedlczanie odrobili straty i wyszli na kilkupunktowe prowadzenie 6:4. Następnie gra toczyła się równo 12:11, 18:18. Od stanu 19:19 swoją przewagę zaczęli budować podopieczni Andrzeja Krzyśko. Dzięki tej przewadze udało im się wygrać kolejną partię 25:20.

Set numer trzy zaczął się od gry punkt za punkt 4:4 i 7:7. Do samego końca żadna z drużyn nie potrafiła zbudować przewagi. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili siedlczanie 25:23.

Nowo solnie już od początku kontrolowali sytuacje na boisku 6:1. Goście w dalszym ciągu kontynuowali swoją dobrą grę 11:6. Zawodnicy z Siedlc nie mieli jednak zamiaru składać broni. Udało im się zniwelować straty do dwóch oczek 10:12. Jednak od tego momentu siedlczanie zaczęli stale popełniać błędy, co dało rywalom sporą przewagę 18:12. W ataku znakomicie sprawował się Wiktor Kłęk 23:20. Mecz zakończył skuteczny atak zawodnika z Nowej Soli 25:22.

Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102646.html#pktvspkt 

Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1102646.html#stats