Autor:redakcja

Exact Systems Norwid Częstochowa chce utrzymać fotel lidera

Exact Systems Norwid Częstochowa wygrał z BKS Visła Proline Bydgoszcz 3:1 na zakończenie rywalizacji w 25. kolejce TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Podopieczni trenera Leszka Hudziaka powrócili na pozycję lidera i wyprzedzają o dwa punkty MKS Będzin.

W Bydgoszczy w pierwszym meczu tych drużyn częstochowianie wygrali 3:0. - Nie jest ujmą przegrać seta z tak mocnym zespołem jak BKS Visłą Proline - mówi Leszek Hudziak. - Taktyka na niedzielne spotkanie była taka sama jak na poprzednie. Mieliśmy się skupić na m.in. Damianie Wierzbickim, który skończył mecz na 38 procent, więc wielkiej krzywdy nam nie wyrządził. Trzeciego seta przegraliśmy przede wszystkim z powodu naszych niewymuszonych błędów.

MVP meczu został Daniel Popiela, który zdobył siedemnaście punktów i w miał tym sześć asów oraz cztery bloki. - Daniel fenomenalnie zagrał w końcówce czwartego seta. Jego zagrywki były bardzo skuteczne - podkreślił trener Exactu Systems Norwida.

Do zakończenia sezonu zasadniczego pozostały do rozegrania mecze pięciu kolejek. - Oczywiście naszym zadaniem jest utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli. Taka lokata dałaby nam w play off teoretycznie najsłabszego rywala, a w ewentualnym finale własną halę na początek rozgrywki - mówi Leszek Hudziak.

Pierwszym rywalem częstochowian w końcówce sezonu zasadniczego będzie w Białymstoku miejscowy BAS. - Na pewno tej drużyny nie można lekceważyć. Za brak koncentracji zapłaciliśmy w meczu z KRISPOLEM Września. Na pewno zanosi się na ciekawą końcówkę. Praktycznie wszyscy o coś walczą. Jedni o utrzymanie, drudzy jak Siedlce czy Tomaszów Mazowiecki o awans do play off. W samej czołówce jeden-dwa mecze może spowodować spore przetasowania - kończy częstochowski szkoleniowiec.