Olimpia Sulęcin
Lechia Tomaszów Mazowiecki
AZS AGH Kraków
BAS Białystok
MKST Astra Nowa Sól
PZL LEONARDO Avia Świdnik
Legia Warszawa
Chemeko-
Exact Systems Norwid Częstochowa
BKS Visła Proline Bydgoszcz
Chemeko-
KRISPOL Września
PZL LEONARDO Avia Świdnik
AZS AGH Kraków
PSG KPS Siedlce
MKST Astra Nowa Sól
BKS Visła Proline Bydgoszcz
SPS Chrobry Głogów
BAS Białystok
Exact Systems Norwid Częstochowa
Mickiewicz Kluczbork
MKS Będzin
Lechia Tomaszów Mazowiecki
Legia Warszawa
KRISPOL Września
Legia Warszawa
SMS PZPS Spała
Lechia Tomaszów Mazowiecki
Olimpia Sulęcin
MKS Będzin
AZS AGH Kraków
PSG KPS Siedlce
MKST Astra Nowa Sól
Chemeko-
Mickiewicz Kluczbork
BKS Visła Proline Bydgoszcz
SPS Chrobry Głogów
BAS Białystok
Exact Systems Norwid Częstochowa
PZL LEONARDO Avia Świdnik
SMS PZPS Spała
AZS AGH Kraków
Olimpia Sulęcin
PSG KPS Siedlce
MKS Będzin
PZL LEONARDO Avia Świdnik
SMS PZPS Spała
SPS Chrobry Głogów
Lechia Tomaszów Mazowiecki
KRISPOL Września
Chemeko-
AZS AGH Kraków
PSG KPS Siedlce
Exact Systems Norwid Częstochowa
PZL LEONARDO Avia Świdnik
SPS Chrobry Głogów
BKS Visła Proline Bydgoszcz
Olimpia Sulęcin
Legia Warszawa
MKST Astra Nowa Sól
BAS Białystok
Mickiewicz Kluczbork
MKS Będzin
SMS PZPS Spała
SMS PZPS Spała
BKS Visła Proline Bydgoszcz
Olimpia Sulęcin
BAS Białystok
MKST Astra Nowa Sól
KRISPOL Września
Mickiewicz Kluczbork
PZL LEONARDO Avia Świdnik
SPS Chrobry Głogów
PSG KPS Siedlce
AZS AGH Kraków
Legia Warszawa
MKS Będzin
Lechia Tomaszów Mazowiecki
Chemeko-
Exact Systems Norwid Częstochowa
W nowo wybudowanej hali przy ul. Zjednoczenia 21 w Nowej Soli pierwszoligowi siatkarze MKST Astry przegrali z PZL LEONARDO Avią Świdnik 0:3. Był to debiutancki mecz o punkty na nowym obiekcie. - Szkoda pierwszego seta, bo mieliśmy szansę, żeby rozstrzygnąć go na swoją stronę. Podobnie sytuacja wyglądała w drugiej partii. Niestety nie byliśmy w stanie utrzymać równego poziomu do końca seta. W trzeciej partii próbowaliśmy się jeszcze podrwac do walki, ale się nie udało - powiedział Marcin Brzeziński, przyjmujący beniaminka.
Sobotnie spotkanie było bardzo wyrównane i zacięte. Wyniki wszystkich setów rozstrzygnęły się w końcówce. Chłodną głowę zachowali ostatecznie goście.
- Naszą bolączką są końcówki. Staramy się wychodzić z opresji, ale nie mamy złotego środka na dogrywanie końcówek. W siatkówce mecz tak naprawdę zaczyna się od dwudziestego punktu. W poprzednim sezonie udawało się nam wygrywać końcówki. Teraz przez całe rozgrywki 1. Ligi płacimy frycowe za bycie beniaminkiem - wyznał przyjmujący.
I dodał - Trochę skrzydła podcięła nam kontuzja Mateusza Rucińskiego, który właśnie w końcówkach doskonale wiedział do kogo rozegrać, kto jest aktualnym liderem na boisku. Potrafił wykreowac lidera. Tego nie da się nabyć, to trzeba mieć.
Warto jednak podkreślić, że nowosolanie mieli szanse na zdobycz punktową w tym starciu.
- Szkoda pierwszego seta, bo mieliśmy szansę, żeby rozstrzygnąć go na swoją stronę. Podobnie sytuacja wyglądała w drugiej partii. Niestety nie byliśmy w stanie utrzymać równego poziomu do końca seta. W trzeciej partii próbowaliśmy się jeszcze podrwac do walki, ale się nie udało - podkreślił zawodnik MKST Astry.
W sobotę drużyna prowadzona przez Andrzeja Krzyśko rozegrała pierwszy mecz na nowym obiekcie sportowym wybudowanym przy ulicy Zjednoczenia 21. Jak czuje się zespół w nowym miejscu?
- To piękny obiekt. Cieszę się, że w Nowej Soli możemy pochwalić się taką halą. W naszym regionie to chyba jedna z najlepszych i najprzyjemniejszych do gry. Wszystko jest rewelacyjne - zakończył Brzeziński.