PSG KPS Siedlce
Legia Warszawa
PZL LEONARDO Avia Świdnik
KRISPOL Września
BAS Białystok
MKST Astra Nowa Sól
MKS Będzin
Exact Systems Norwid Częstochowa
MKS Będzin
SPS Chrobry Głogów
Mickiewicz Kluczbork
SMS PZPS Spała
Olimpia Sulęcin
Lechia Tomaszów Mazowiecki
AZS AGH Kraków
BAS Białystok
MKST Astra Nowa Sól
PZL LEONARDO Avia Świdnik
KRISPOL Września
PSG KPS Siedlce
Legia Warszawa
Chemeko-
Exact Systems Norwid Częstochowa
BKS Visła Proline Bydgoszcz
Chemeko-
KRISPOL Września
PZL LEONARDO Avia Świdnik
AZS AGH Kraków
PSG KPS Siedlce
MKST Astra Nowa Sól
BKS Visła Proline Bydgoszcz
SPS Chrobry Głogów
BAS Białystok
Exact Systems Norwid Częstochowa
Mickiewicz Kluczbork
MKS Będzin
Lechia Tomaszów Mazowiecki
Legia Warszawa
KRISPOL Września
Legia Warszawa
SMS PZPS Spała
Lechia Tomaszów Mazowiecki
Olimpia Sulęcin
MKS Będzin
AZS AGH Kraków
PSG KPS Siedlce
MKST Astra Nowa Sól
Chemeko-
Mickiewicz Kluczbork
BKS Visła Proline Bydgoszcz
SPS Chrobry Głogów
BAS Białystok
Exact Systems Norwid Częstochowa
PZL LEONARDO Avia Świdnik
SMS PZPS Spała
AZS AGH Kraków
Olimpia Sulęcin
PSG KPS Siedlce
MKS Będzin
PZL LEONARDO Avia Świdnik
SMS PZPS Spała
SPS Chrobry Głogów
Lechia Tomaszów Mazowiecki
KRISPOL Września
Chemeko-
AZS AGH Kraków
PSG KPS Siedlce
Exact Systems Norwid Częstochowa
PZL LEONARDO Avia Świdnik
SPS Chrobry Głogów
BKS Visła Proline Bydgoszcz
Olimpia Sulęcin
Legia Warszawa
MKST Astra Nowa Sól
BAS Białystok
Mickiewicz Kluczbork
MKS Będzin
SMS PZPS Spała
SMS PZPS Spała
BKS Visła Proline Bydgoszcz
Mickiewicz Kluczbork w sobotnie popołudnie po raz kolejny w sezonie obronił swoją twierdzę. Kluczborczanie pokonali wrocławian 3:1 w meczu 16. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. - Kluczem do postawy naszego zespołu w tym roku jest to, że mamy graczy, którzy wiedzą, że logotyp z przodu jest ważniejszy od nazwiska z tyłu koszulki. Czują, że gra się tu przede wszystkim dla ludzi - powiedział Konrad Mucha, środkowy drużyny z Opolszczyzny.
Podopieczni Mariusza Łysiaka bardzo dobrze rozpoczęli rundę rewanżową pierwszoligowych rozgrywek. We własnej hali pokonali Chemeko-System Gwardię Wrocław 3:1.
- Za nami siódme spotkanie we własnej hali i siódme zwycięstwo. To dodaje jeszcze większej pewności siebie, zwłaszcza, że na zwycięstwie z Gwardią Wrocław bardzo zależało całemu zespołowi. Co do obrony tej naszej przysłowiowej #TwierdzyKluczbork powiem tak - niech ta obronna passa trwa jak najdłużej. Słyszymy różne opinie od zawodników i trenerów, że nasz zespół na wyjazdach i u siebie, to dwie inne drużyny. Jeśli tak to ma wyglądać do końca sezonu, że na wyjazdach walczymy i potrafimy wygrywać z najlepszymi, a u siebie jesteśmy jeszcze mocniejsi, to nic nie zmieniajmy. Czujemy się mocni u siebie, czujemy wsparcie naszej społeczności zgromadzonej wokół klubu, więc pozostaje nam tylko prosić o zdrowie, a resztę postaramy się wywalczyć - zauważył Konrad Mucha, środkowy Mickiewicza.
W pierwszej rundzie kluczborczanie wygrali jedenaście z piętnastu spotkań. Zgromadzili na swoim koncie 31 punktów i zostali sklasyfikowani na 5. lokacie.
- Pierwszą rundę zakończyliśmy z bilansem jedenastu zwycięstw i czterech porażek. Wydaje mi się, że gdyby ktoś przed sezonem powiedział, że na półmetku tak będziemy wyglądać, to wszyscy ten wynik wzięliby w ciemno. Natomiast wydaje mi się, że sam wynik to wypadkowa kilku elementów, które w tym roku są z nami od samego początku. To przede wszystkim dobrze dopasowany charakterologicznie zespół, który uzupełnia się na różnych płaszczyznach. To ekipa, która ma w swoim składzie indywidualności, które w pojedynkę potrafią rozstrzygnąć losy spotkania, ale te indywidualności nie miałyby możliwości przebicia, gdyby nie kolektyw, który funkcjonuje jak dobrze naoliwiona maszyna - wyznał środkowy.
I dodał - To też efekt społeczności i naszych sympatyków, którzy byli z nami, kiedy ten klub przeżywał ciężkie chwile i są gdy gramy naprawdę dobrze. Trener powtarza, że na pewnym poziomie większą wartość ma zespołowość i „charakterność”, niż same umiejętności. Na pewno ma to spore odzwierciedlenie w momencie, gdy spotykają się zespoły z podobnym potencjałem. To ten, który bardziej chce i to udowodni zasługuje na zwycięstwo. Mam wrażenie, że kluczem do postawy naszego zespołu w tym roku jest to, że mamy graczy, którzy wiedzą, że logotyp z przodu jest ważniejszy od nazwiska z tyłu koszulki. Czują, że gra się tu przede wszystkim dla ludzi. Osobiście mam taką nadzieję, że na koniec sezonu będziemy mogli powiedzieć to samo, a resztę zweryfikuje boisko.
Dzięki ostatniej wygranej za trzy punkty Mickiewicz awansował na 4. pozycję w tabeli. W sobotę na wyjeździe zmierzy się z Legią Warszawa.
- W sobotę czeka nas mecz w Warszawie i doskonale zdajemy sobie sprawę, jak ciężki to będzie pojedynek. Legia pokazała już w tym sezonie, że walczy do końca. Jedziemy z pełną pokorą i szacunkiem do każdego rywala, a wynik pozostaje sprawą otwartą. Obiecujemy, że damy z siebie sto procent. Zobaczymy, na ile nam to pozwoli osiągnąć dobry wynik - zakończył Mucha.