Legia Warszawa
Mickiewicz Kluczbork
Chemeko-
Olimpia Sulęcin
Olimpia Sulęcin
Legia Warszawa
BKS Visła Proline Bydgoszcz
PZL LEONARDO Avia Świdnik
SMS PZPS Spała
Chemeko-
Exact Systems Norwid Częstochowa
AZS AGH Kraków
Lechia Tomaszów Mazowiecki
BAS Białystok
MKS Będzin
PSG KPS Siedlce
Mickiewicz Kluczbork
KRISPOL Września
SPS Chrobry Głogów
MKST Astra Nowa Sól
SMS PZPS Spała
Olimpia Sulęcin
SMS PZPS Spała
KRISPOL Września
Chemeko-
MKS Będzin
PZL LEONARDO Avia Świdnik
BAS Białystok
Exact Systems Norwid Częstochowa
Lechia Tomaszów Mazowiecki
AZS AGH Kraków
SPS Chrobry Głogów
MKST Astra Nowa Sól
Mickiewicz Kluczbork
KRISPOL Września
Olimpia Sulęcin
BKS Visła Proline Bydgoszcz
PSG KPS Siedlce
Legia Warszawa
SMS PZPS Spała
Olimpia Sulęcin
MKST Astra Nowa Sól
Mickiewicz Kluczbork
AZS AGH Kraków
BKS Visła Proline Bydgoszcz
Chemeko-
Lechia Tomaszów Mazowiecki
PZL LEONARDO Avia Świdnik
BAS Białystok
PSG KPS Siedlce
MKS Będzin
Legia Warszawa
SPS Chrobry Głogów
Exact Systems Norwid Częstochowa
Exact Systems Norwid Częstochowa
Mickiewicz Kluczbork
MKST Astra Nowa Sól
SMS PZPS Spała
KRISPOL Września
MKS Będzin
PSG KPS Siedlce
PZL LEONARDO Avia Świdnik
SPS Chrobry Głogów
Lechia Tomaszów Mazowiecki
Legia Warszawa
BKS Visła Proline Bydgoszcz
AZS AGH Kraków
Olimpia Sulęcin
Chemeko-
BAS Białystok
Mickiewicz Kluczbork
SPS Chrobry Głogów
PZL LEONARDO Avia Świdnik
Chemeko-
BKS Visła Proline Bydgoszcz
KRISPOL Września
SMS PZPS Spała
AZS AGH Kraków
Olimpia Sulęcin
Exact Systems Norwid Częstochowa
Olimpia Sulęcin wygrała bardzo ważne spotkanie w 11. kolejce TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Przed własną publicznością SMS PZPS Spała 3:1. - Może styl naszej gry nie był wyśmienity, ale najważniejsze, że dopisaliśmy punkty do tabeli - powiedział Damian Sławiak, II trener sulęcinian.
Gospodarze bardzo dobrze rozpoczęli sobotnie spotkanie. Dominowali na parkiecie w każdym elemencie, wygrywając pewnie 25:14. Podobnie przebiegała druga partia mecz, którą Olimpia wygrała 25:16. Trzecia odsłona natomiast zakończyła się wygraną zdolnej spalskiej młodzieży.
- W trzech setach mieliśmy pełną kontrolę nad rywalami. W każdym elemencie ich przewyższaliśmy. Graliśmy pewnie i odważnie przede wszystkim w polu serwisowym. W trzeciej partii w naszych szeregach pojawiła się niestety dekoncentracja. Graliśmy na pół gwizdka, na przeczekanie. Natomiast SMS PZPS wyraźnie się rozegrał. Rywale zaczęli ryzykować w polu serwisowym, odważniej grać w ataku i zaczęło mu wszystko wychodzić. Mimo to cieszę się, że w czwartym secie wróciliśmy do swojej gry i wygraliśmy - podkreślił Łukasz Chajec, trener Olimpii.
Asystent szkoleniowca zwrócił uwagę na to, że najważniejszą kwestią po tym ligowym starciu są trzy punkty, które sulęcinianie dopisali do swojego konta.
- Styl naszej gry nie był wyśmienity, ale najważniejsze, że dopisaliśmy punkty do tabeli. Mieliśmy ciężki tydzień. Za nami dużo grania i sporo podróży. Dodatkowo mamy w składzie dużo kontuzji i małych urazów. Nie mamy wyjścia i jakoś musimy sobie radzić - zauwazył Damian Sławiak.
I dodał na koniec - W spotkaniu z SMS PZPS szasnę gry otrzymał Aleks Kłysz czy Aleksander Grzegorczyk, którzy wcześniej nie mieli zbyt wielu okazji na grę.
Trzeba przyznać, że zmiennicy pokazali się z bardzo dobrej strony.