MKS Będzin
Lechia Tomaszów Mazowiecki
Bogdanka Arka Chełm
KGHM SPS Głogów
MCKiS Jaworzno
BBTS Bielsko-
AZS AGH Kraków
PSG KPS Siedlce
PZL LEONARDO Avia Świdnik
REA BAS Białystok
KKS Mickiewicz Kluczbork
MKST Astra Nowa Sól
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
SMS PZPS Spała
MKS Będzin
MCKiS Jaworzno
Lechia Tomaszów Mazowiecki
KGHM SPS Głogów
MKST Astra Nowa Sól
AZS AGH Kraków
Olimpia Sulęcin
KKS Mickiewicz Kluczbork
REA BAS Białystok
Bogdanka Arka Chełm
PSG KPS Siedlce
PZL LEONARDO Avia Świdnik
SMS PZPS Spała
Gwardia Wrocław
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
MKS Będzin
AZS AGH Kraków
Olimpia Sulęcin
PZL LEONARDO Avia Świdnik
MKST Astra Nowa Sól
KKS Mickiewicz Kluczbork
SMS PZPS Spała
Bogdanka Arka Chełm
PSG KPS Siedlce
KGHM SPS Głogów
REA BAS Białystok
Gwardia Wrocław
BBTS Bielsko-
MCKiS Jaworzno
Lechia Tomaszów Mazowiecki
BBTS Bielsko-
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
MKS Będzin
Gwardia Wrocław
Lechia Tomaszów Mazowiecki
REA BAS Białystok
PSG KPS Siedlce
KGHM SPS Głogów
MKST Astra Nowa Sól
Bogdanka Arka Chełm
SMS PZPS Spała
AZS AGH Kraków
KKS Mickiewicz Kluczbork
BBTS Bielsko-
MCKiS Jaworzno
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
Olimpia Sulęcin
PZL LEONARDO Avia Świdnik
REA BAS Białystok
PSG KPS Siedlce
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
Lechia Tomaszów Mazowiecki
AZS AGH Kraków
BBTS Bielsko-
PZL LEONARDO Avia Świdnik
SMS PZPS Spała
MKST Astra Nowa Sól
KGHM SPS Głogów
Bogdanka Arka Chełm
Olimpia Sulęcin
Gwardia Wrocław
MCKiS Jaworzno
KKS Mickiewicz Kluczbork
MKS Będzin
MKS Będzin
AZS AGH Kraków
Nie atakujący, nie przyjmujący, a środkowy był najlepiej punktującym zawodnikiem MKS-u w sobotnim starciu z Polskim Cukrem Avią Świdnik. - Cieszę się z dobrego występu, choć wolałbym zdobyć mniej punktów, a wygrać ten mecz - przyznał Łukasz Swodczyk.
Na świdnickiej ziemi "Swodi" zaaplikował rywalom 16 "oczek" (ratio +13), atakując z 81% skutecznością (13/16). Do tego dołożył asa serwisowego oraz pięć bloków: dwa punktowe i trzy pasywne. - Jako nieliczny z drużyny rozegrałem pełne pięć setów, więc to też miało wpływ na statystyki. Dobrze czułem się w ataku, rozgrywający posyłali do mnie piłki, a ja je po prostu kończyłem - tłumaczył środkowy.
Niedosyt jest, bowiem przy stanie 2:0 w setach dla MKS-u nic nie zapowiadało jego porażki. - Od trzeciego seta Avia zaczęła stawiać trudniejsze warunki. O jej pozostaniu w meczu zadecydowało kilka piłek, na bazie których ta zaczęła grać lepiej, zdołała doprowadzić do tie-breaka i go wygrać - analizował 32-latek
Pierwszoplanowe role u gospodarzy, będących czwartą siłą TAURON 1. Ligi w ubiegłorocznych rozgrywkach, odegrali: atakujący Mateusz Rećko (27 pkt) oraz przyjmujący Mateusz Łysikowski (19). To z nimi będzinianie mieli najwięcej problemów.
- Avia to dobra drużyna, w której doszło do dwóch zmian w szóstce. Po jednym spotkaniu trudno mi powiedzieć czy mocniejsza, czy słabsza niż w poprzednim sezonie, choć na pewno bardzo dobra, zwłaszcza w swojej hali, jednej z głośniejszych w 1. Lidze - ocenił zawodnik.
Dla ekipy ze stolicy powiatu będzińskiego, która sezon rozpoczęła od zwycięstwa w Białymstoku (3:0), była to pierwsza przegrana w bieżących zmaganiach. - Oczywiście mogliśmy wygrać za trzy punkty, jednak nie powinniśmy przeżywać tej porażki. To dopiero początek, wiem że nie jest to wytłumaczenie, ale musimy się zgrywać i poznawać, a czas będzie pracował na naszą korzyść - przekonywał Łukasz Swodczyk.
Siatkarz reprezentował żółto-niebieskie barwy w sezonie 2020/2021, po zakończeniu którego zamienił je na te będzińskie. - Dodatkowa motywacja, lubię grać przeciwko swoim byłym drużynom. W Avii Świdnik cały czas jest dużo znajomych mi twarzy: trener, połowa składu, kibice - zakończył "Swodi".
W następnej kolejce MKS zagra w Siedlcach, a Avia przed własną publicznością podejmie BKS Visłę Proline Bydgoszcz. Oba spotkania odbędą się 1 października.