Autor:Katarzyna Porębska/BBTS Bielsko-Biała, fot. BBTS Bielsko-Biała

Marcin Ogonowski: to był nierówny mecz

BKS Visła Proline Bydgoszcz przegrała na wyjeździe z BBTS Bielsko-Biała 1:3 w spotkaniu 18. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. - To był nierówny mecz.  Na dzień dzisiejszy bielszczanie są lepszym zespołem - powiedział Marcin Ogonowski, trener bydgoszczan.

W sobotnie popołudnie kibice mogli śledzić hitowy pojedynek na pierwszoligowych parkietach. BBTS Bielsko-Biała podjął siatkarzy z Bydgoszczy. Spotkanie było nierówne. Ostatecznie trzy punkty do swojego konta dopisali podopieczni Harry'ego Brokkinga.

- To było zacięte spotkanie, a jednocześnie bardzo dziwne. W trzecim secie BBTS miał ogromną przewagę. Potem na zagrywce stanął Damian Radziwon, nasz zawodnik i coś się zacięto w ich grze. Prawie to wykorzystaliśmy i mógłby być tie-break - powiedział Marcin Ogonowski.

I dodał - To był nierówny mecz. W pierwszym secie wykorzystaliśmy błędy bielszczan. W drugim do stanu 10:6 było wszystko w porządku, ale stanęliśmy. Nie skończyliśmy chyba sześciu piłek z rzędu. Później też psuliśmy dużo zagrywek i przegraliśmy tego seta. Trzecia odsłona była dość dziwna, a w czwartej znowu wyrownana walka, którą na swoją stronę rozstrzygnęli gospodarze. Na dzień dzisiejszy BBTS Bielsko-Biała jest lepszym zespołem.

Warto przypomnieć, że pierwszy mecz tych drużyn w sezonie 2021/22 zakończył się wygraną zawodników znad Brdy 3:2. W rewanżowym starciu musieli uznać wyższość rywali.

- Nie ukrywaliśmy, że pojechaliśmy do Bielska-Białej walczyć. W mojej ocenie cały zespół walczył, najlepiej jak tylko potrafił. Każdy, kto pojawił się na boisku, dał z siebie wszystko. Jestem z tego zadowolony, ale z wyniku już nie - zakończył szkoleniowiec BKS Visły Proline.

Aktualnie zespół z Bydgoszczy przygotowuje się do domowego meczu z SMS PZPS Spałą, które zostanie rozegrane 22 stycznia 2022 roku.