Autor:Amelia Porębska, fot. ZAKSA Strzelce Opolskie

Czwartek z TAURON 1. Liga: ZAKSA Strzelce Opolskie - Legia Warszawa 0:3

ZAKSA Strzelce Opolskie przegrała z Legią Warszawa 0:3 (16:25, 28:30, 18:25) w meczu inaugurującym 9. kolejkę TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP spotkania został Kacper Bobrowski.

Drużyna z Opolszczyzny zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Siatkarze ZAKSY do tej pory triumfowali tylko raz w tegorocznych rozgrywkach. Legia jest w dużo lepszej sytuacji. Legioniści na osiem rozegranych spotkań do tej pory mogli pochwalić trzema zwycięstwami.

- Tworzymy kolektyw, jako drużyna, co daje nam więcej pewności, którą nabyliśmy poprzez zeszły sezon. W naszej grze nie ma wahań emocji, czy sinusoidy. Póki co, sprawdza się to nam, więc nie będziemy tego zmieniać - powiedział przed pierwszym gwizdkiem Patryk Akala, środkowy warszawskiej drużyny.

Czwartkowe spotkanie rozpoczęło się od skutecznego ataku Karola Rawiaka 1:0. Warszawianie juz od początku potrafili zbudować kilkupunktową przewagę 7:3. Ręki w ataku nie wstrzymywał Arkadiusz Żakieta oraz Maciej Stępień 14:9. Gdy w polu serwisowym pojawił się Krystian Walczak, jego drużynie udało się zniwelować straty do trzech oczek 12:15. Niestety, na nieszczęście drużyny z Opolszczyzny, legioniści bardzo dobrze spisywali się w kontrataku, dzięki czemu pewnie wygrali pierwszą partię 25:16.

ZAKSA bardzo szybko wyciągnęła wnioski z porażki. W drugim secie zaczęła od prowadzenia 5:3. Dzięki skutecznym atakom Walczaka i Ernesta Kaciczaka, gospodarze utrzymywali się na prowadzeniu 12:10. Legia Warszawa starała się nadrobić straty, niestety nieskutecznie 14:18. Udało im się doprowadzić do remisu dopiero w końcówce partii 23:23. Końcówka toczyła się ze zmiennym szczęściem dla obu drużyn. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali siatkarze z Warszawy 30:28. Seta zakończył błąd w ataku Kaciczaka.

Trzeci set do stanu 4:4 był równy. Następnie przyjezdni, dzięki znakomitej serii zagrywek Stępnia wyszli na prowadzenie 10:4. Walczak dobrze sprawował się w ataku, jednak nie wystarczyło to, by dogonić rywali 15:19. Strzelczanie nie wystrzegali się od prostych błędów 17:23. Podopieczni Dominika Kwapisiewicza nie znaleźli sposobu na zatrzymanie rywali i przegrali tę partię 18:25.

Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101780.html#pktvspkt

Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1101780.html#stats