Chemeko-
Olimpia Sulęcin
Olimpia Sulęcin
Legia Warszawa
BKS Visła Proline Bydgoszcz
PZL LEONARDO Avia Świdnik
SMS PZPS Spała
Chemeko-
Exact Systems Norwid Częstochowa
AZS AGH Kraków
Lechia Tomaszów Mazowiecki
BAS Białystok
MKS Będzin
PSG KPS Siedlce
Mickiewicz Kluczbork
KRISPOL Września
SPS Chrobry Głogów
MKST Astra Nowa Sól
SMS PZPS Spała
Olimpia Sulęcin
SMS PZPS Spała
KRISPOL Września
Chemeko-
MKS Będzin
PZL LEONARDO Avia Świdnik
BAS Białystok
Exact Systems Norwid Częstochowa
Lechia Tomaszów Mazowiecki
AZS AGH Kraków
SPS Chrobry Głogów
MKST Astra Nowa Sól
Mickiewicz Kluczbork
KRISPOL Września
Olimpia Sulęcin
BKS Visła Proline Bydgoszcz
PSG KPS Siedlce
Legia Warszawa
SMS PZPS Spała
Olimpia Sulęcin
MKST Astra Nowa Sól
Mickiewicz Kluczbork
AZS AGH Kraków
BKS Visła Proline Bydgoszcz
Chemeko-
Lechia Tomaszów Mazowiecki
PZL LEONARDO Avia Świdnik
BAS Białystok
PSG KPS Siedlce
MKS Będzin
Legia Warszawa
SPS Chrobry Głogów
Exact Systems Norwid Częstochowa
Exact Systems Norwid Częstochowa
Mickiewicz Kluczbork
MKST Astra Nowa Sól
SMS PZPS Spała
KRISPOL Września
MKS Będzin
PSG KPS Siedlce
PZL LEONARDO Avia Świdnik
SPS Chrobry Głogów
Lechia Tomaszów Mazowiecki
Legia Warszawa
BKS Visła Proline Bydgoszcz
AZS AGH Kraków
Olimpia Sulęcin
Chemeko-
BAS Białystok
Mickiewicz Kluczbork
SPS Chrobry Głogów
PZL LEONARDO Avia Świdnik
Chemeko-
BKS Visła Proline Bydgoszcz
KRISPOL Września
Olimpia Sulęcin
Exact Systems Norwid Częstochowa
Lechia Tomaszów Mazowiecki
PSG KPS Siedlce
BAS Białystok
Legia Warszawa
Olimpia Sulęcin przegrała z AZS AGH Kraków 2:3 (26:24, 22:25, 25:20, 22:25, 11:15) w meczu 17. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Kamil Dębski. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną sulęcinian 3:0.
Do bardzo interesującego spotkania w sobotę doszło w Sulęcinie. Po przeciwnych stronach siatki stanęła miejscowa Olimpia i AZS AGH Kraków. Co ważne, obie drużyny z meczu na mecz prezentują coraz lepszy poziom sportowy. Należało spodziewać się zaciętej walki o każdy punkt. Zarówno jedna, jak i druga ekipa chciała podtrzymać zwycięską passę. Jak również piąć się w ligowej tabeli. Przed pierwszym gwizdkiem ekipa gospodarzy plasowała się na 9. pozycji, a gości 10. lokacie. Co ciekawe, różnica punktowa pomiędzy zespołami wynosiła dokładnie trzy punkty.
- Początek sezonu nie pokazywał, tego co trenowaliśmy, na co było nas stać. Teraz jesteśmy na fali wznoszącej i nic tylko dawać z siebie wszystko na treningach i czekać na te ligowe mecze. Myślę, że jesteśmy teraz w stanie grać, jak równy z równym z większością zespołów, jeśli nie z każdym - powiedział Konrad Buczek, kapitan Akademików.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Maciej Naliwajko 1:0. Kilka kolejnych akcji drużyny grały punkt za punkt 2:2 i 8:8. Dopiero przy serwisie Jakuba Macyry, Akademicy odskoczyli na dwa oczka 13:11. W dalszej części goście utrzymywali tę wypracowaną przewagę 16:14. Gospodarze walczyli do końca i ta walka im się opłaciła. Za dobre zagrywki należało pochwalić Macieja Kordysza 22:22. Premierową odsłonę sobotniego meczu rozstrzgnęła gra na przewagi 24:24. W niej więcej zimnej krwi zachowali sulęcinianie. Ostatnie dwa punkty dla swojej drużyny zdobył Naliwajko 26:24.
W drugim secie równa gra toczyła się do stanu 4:4. Następnie swoją przewagę zaczęli budować krakowianie 6:4. W ataku oraz polu serwisowym dobrze spisywał się Kamil Dębski. Olimpia za sprawą dobrych serwisów Dawida Siwczyka doprowadziła do remis 10:10. Od tego momentu do stanu 18:18 obie ekipy grały równo. W końcowej fazie incjatywę przejęli goście. W ataku nie mylił się Mateusz Jóźwik 21:18 oraz Daniel Grzymała 23:20. AZS AGH nie dał sobie wyrwać z rąk wygranej 25:22. W ostatniej akcji błąd w polu serwisowym popełnił Bogdan Jurant.
W kolejnej części spotkania nie brakowało zaciętej walki po obu stronach siatki. Do stanu 8:8 zespoły grały dość równo. Następnie dobre zagrywki Dębskiego pozwoliły, ekipie gości objąć prowadzenie 10:8. Równy poziom ataku utrzymywał Jóźwik. Jednak sulęcinianie ani myśleli składać broni. Zespół do walki poderwał Kordysz 17:15. Od tego momentu do końca już sytuację na boisku kontrolowali siatkarze Olimpii 25:20. Wygraną pewnym atakiem ze środka przypieczętował Siwczyk.
Zawodnicy z grodu Kraka byli dość mocno podrażnieni porażką, bowiem do połowy poprzedniego seta wydawało się, że są na dobrej drodze do wygrania kolejnej partii. Już na początku serią dobrych zagrywek popisał się Dębski 6:3. Sulęcinianie walczyli. Ciężar gry na swoje barki wziął Naliwajko 9:9. Do stanu 16:16 toczyła się zacięta gra punkt za punkt. W dalszj części przysłowiowy piąty bieg włączyli Akademicy 19:16. Gospodarze zaczęli mieć problemy z przyjęciem zagrywek Grzymały. Przyjezdni tym razem nie dali sobie wyrwać z rąk zwycięstwa. Ostatni punkt zdobył Dębski 25:22.
Zwyciezcę tego spotkania wyłonił tie-break. Od punktowego ataku rozpoczął Kordysz 1:0. W kolejnej akcji dobrym zagraniem odpowiedział Grzymała 1:1. Do zamiany stron obie drużyny grały dość równo. Po punktowym bloku Łukasza Zimonia, Olimpia schodziła na krótką przerwę prowadząc 8:7. Po wznowieniu rywalizacji, krakowian do walki poderwał Dębski 11:9. Do końca już zachowali chłodną głowę zwyciężając 15:11. Trzecią wygraną z rzędu pewnym atakiem przypieczętował Jóźwik.
Relacja pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100840.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/id/1100840.html#stats