Autor:Katarzyna Porębska, fot. ZAKSA Strzelce Opolskie
  07.03.2020 godz. 15:58

Sobota z KRISPOL 1. Ligą: ZAKSA Strzelce Opolskie - Stal Nysa S.A. 3:1


ZAKSA Strzelce Opolskie pokonała Stal Nysę S.A. 3:1 (17:25, 25:21, 25:15, 27:25) w meczu 25. kolejki KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Szymon Bereza. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się wygraną nysian 3:0.

W sobotę kibice z Opolszczyzny mieli okazję dopingować drużyny w kolejnych derbach. Tym razem zmierzyli się siatkarze ZAKSY i Stali. W roli gospodarza występowali zawodnicy beniaminka. Pierwsze spotkanie tych zespołów zakończyło się pewną wygraną nysian. Podopieczni Krzysztofa Stelmacha już kilka tygodni temu zapewnili sobie tytuł mistrza rundy zasadniczej. Zapowiedzieli jednak, że nie mają zamiaru poddać się w żadnym spotkaniu. Każdy kolejny mecz jest dla nich ważny w kontekście przygotowań do fazy play off. Zespół ze Strzelec Opolskich ma jeszcze szansę poprawić swoją lokatę.

- Przygotowujemy się do play offów. Pracujemy spokojnie. Być może nasze ostatnie mecze w rundzie zasadniczej nie stoją na najwyższym poziomie, ale koncentrujemy się na przygotowaniach do fazy play off. Myślę, że nasza dyspozycja będzie coraz lepsza. Liczymy na to, że tę lepszą siatkówkę zaprezentujemy w dalszej części sezonu - powiedział Bartosz Bućko, przyjmujący Stali.

Drużyna gości sobotni mecz w Strzelcach Opolskich rozpoczęła bez nominalnego atakujacego. Na tę pozycję został przesunięty Łukasz Łapszyński. Mimo takich problemów, to nysianie lepiej zaczęli premierową odsłonę meczu 8:5. Dobrą dyspozycję w przyjęciu oraz ataku utrzymywał Kamil Długosz oraz Bartosz Bućko 12:7. Po stronie gospodarzy najczęście punktową Markus Kosian oraz Damian Czyżyk 10:14. W dalszej części sytuację na parkiecie kontrolowali siatkarze Stali 17:12. Tę część sobotniego meczu wygrali pewnie 25:17. Wygraną skutecznym atakiem przypieczętował Łapszyński.

Podopieczni Rolanda Dembończyka wyciągnęli wnioski z porażki i kolejną partię zaczęli od prowadzenia 6:4. W ataku równy poziom utrzymywał Grzegorz Wójtowicz. Cenne oczka dorzucał Adam Smolarczyk 7:5. Przyjezdni jednak dość szybko wyrównali wynik 8:8. Od tego momentu zespoły grały punkt za punkt 10:10 i 13:13. Równy poziom utrzymywał się do 20 punktu. Następnie gospodarze bardzo dobrze spisywali się w polu serwisowym, m.in Kosian. Do tego utrzymali bardzo dobrą skuteczność w kontrataku, która pozowoliła im wygrać tę partię 25:21.

Set numer trzy był równy do stanu 8:7 dla ZAKSY. Następnie z akcji na akcję coraz skuteczniejsi byli siatkarze beniaminka 11:9. Bezapleacyjnym liderem drużyny był Wójtowicz 13:10. Na drugim skrzydle równie pewnie punktował Smolarczyk 15:10. Warto również podkreślić dobrą dyspozycję Krzysztofa Zapłackiego 17:11. Nysianie do końca tej partii nie byli w stanie znaleźć sposobu, aby zatrzymać rywali, którzy dominowali na parkiecie w każdym elemencie siatkarkiego rzemiosła. Tę część sobotniego meczu wygrali pewnie 25:15.

Zespół ze Strzelec Opolskich poszedł za ciosem. Dość szybko odskoczył na dwa oczka 7:5. W dalszej części powiększył jeszcze swoją przewagę 13:10. Bardzo dobrze piłki rozgrywał do swoich kolegów Szymon Bereza. Z kolei Smolarczyk i Wójtowicz nie mylili się w ataku 15:12. Podopieczni Krzysztofa Stelmacha nie mieli zamiaru tanio sprzedać skóry. W połowie partii zmniejszyli stratę do jednego punktu 15:16, a chwilę później był już remis 17:17. Do końca już tego seta toczyła się zacięta walka 20:20. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili zawodnicy ZAKSY 27:25 i odnieśli zwycięstwo za trzy punkty.

Statystyki meczu: http://www.krispol1liga.pl/games/id/1100398.html

POWIĄZANE INFORMACJE

...