piątek, 22 mar, 18:00
Polsat Box
BBTS Bielsko-Biała
3 2
Lechia Tomaszów Mazowiecki
Piątek, 22 mar, 18:00
Małe punkty:
35 33 25 21 22 25 22 25 15 13
Polsat Box
piątek, 22 mar, 20:00
Bogdanka Arka Chełm
3 1
PZL LEONARDO Avia Świdnik
Piątek, 22 mar, 20:00
Małe punkty:
27 25 17 25 25 22 25 17 0 0
sobota, 23 mar, 16:00
SMS PZPS Spała
0 3
MKS Będzin
Sobota, 23 mar, 16:00
Małe punkty:
17 25 23 25 11 25 0 0 0 0
sobota, 23 mar, 17:00
MKST Astra Nowa Sól
1 3
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
Sobota, 23 mar, 17:00
Małe punkty:
25 20 19 25 25 27 20 25 0 0
sobota, 23 mar, 17:00
PSG KPS Siedlce
3 0
Gwardia Wrocław
Sobota, 23 mar, 17:00
Małe punkty:
25 17 25 17 25 23 0 0 0 0
sobota, 23 mar, 18:00
KGHM SPS Głogów
3 1
AZS AGH Kraków
Sobota, 23 mar, 18:00
Małe punkty:
25 15 25 21 20 25 25 18 0 0
niedziela, 24 mar, 18:00
MCKiS Jaworzno
3 1
Olimpia Sulęcin
Niedziela, 24 mar, 18:00
Małe punkty:
20 25 25 22 25 18 25 20 0 0
środa, 27 mar, 17:00
Gwardia Wrocław
0 3
MKST Astra Nowa Sól
Środa, 27 mar, 17:00
Małe punkty:
16 25 18 25 23 25 0 0 0 0
środa, 27 mar, 17:00
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
3 2
Olimpia Sulęcin
Środa, 27 mar, 17:00
Małe punkty:
25 19 23 25 25 20 23 25 15 13
środa, 27 mar, 17:30
AZS AGH Kraków
2 3
REA BAS Białystok
Środa, 27 mar, 17:30
Małe punkty:
27 25 25 23 19 25 16 25 11 15
środa, 27 mar, 18:00
Lechia Tomaszów Mazowiecki
3 2
Bogdanka Arka Chełm
Środa, 27 mar, 18:00
Małe punkty:
20 25 23 25 25 21 25 21 15 11
środa, 27 mar, 18:00
PZL LEONARDO Avia Świdnik
2 3
KGHM SPS Głogów
Środa, 27 mar, 18:00
Małe punkty:
21 25 23 25 25 22 25 11 14 16
środa, 27 mar, 18:00
KKS Mickiewicz Kluczbork
3 1
PSG KPS Siedlce
Środa, 27 mar, 18:00
Małe punkty:
25 18 23 25 25 22 25 21 0 0
środa, 27 mar, 18:00
Polsat Box
BBTS Bielsko-Biała
0 3
MKS Będzin
Środa, 27 mar, 18:00
Małe punkty:
21 25 26 28 23 25 0 0 0 0
Polsat Box
środa, 27 mar, 18:30
MCKiS Jaworzno
2 3
SMS PZPS Spała
Środa, 27 mar, 18:30
Małe punkty:
25 16 30 28 19 25 21 25 10 15
sobota, 6 kwietnia
1 dr. FZ
··· ···
8 dr. FZ
Sobota, 6 kwietnia
1 dr. FZ
··· ···
8 dr. FZ
sobota, 6 kwietnia
2 dr. FZ
··· ···
7 dr. FZ
Sobota, 6 kwietnia
2 dr. FZ
··· ···
7 dr. FZ
sobota, 6 kwietnia
3 dr. FZ
··· ···
6 dr. FZ
Sobota, 6 kwietnia
3 dr. FZ
··· ···
6 dr. FZ
sobota, 6 kwietnia
4 dr. FZ
··· ···
5 dr. FZ
Sobota, 6 kwietnia
4 dr. FZ
··· ···
5 dr. FZ
sobota, 13 kwietnia
8 dr. FZ
··· ···
1 dr. FZ
Sobota, 13 kwietnia
8 dr. FZ
··· ···
1 dr. FZ
sobota, 13 kwietnia
7 dr. FZ
··· ···
2 dr. FZ
Sobota, 13 kwietnia
7 dr. FZ
··· ···
2 dr. FZ
sobota, 13 kwietnia
6 dr. FZ
··· ···
3 dr. FZ
Sobota, 13 kwietnia
6 dr. FZ
··· ···
3 dr. FZ
sobota, 13 kwietnia
5 dr. FZ
··· ···
4 dr. FZ
Sobota, 13 kwietnia
5 dr. FZ
··· ···
4 dr. FZ
środa, 17 kwietnia
1 dr. FZ
··· ···
8 dr. FZ
Środa, 17 kwietnia
1 dr. FZ
··· ···
8 dr. FZ
środa, 17 kwietnia
2 dr. FZ
··· ···
7 dr. FZ
Środa, 17 kwietnia
2 dr. FZ
··· ···
7 dr. FZ
środa, 17 kwietnia
3 dr. FZ
··· ···
6 dr. FZ
Środa, 17 kwietnia
3 dr. FZ
··· ···
6 dr. FZ
środa, 17 kwietnia
4 dr. FZ
··· ···
5 dr. FZ
Środa, 17 kwietnia
4 dr. FZ
··· ···
5 dr. FZ
sobota, 20 kwietnia
zw. A lub D
··· ···
zw. A lub D
Sobota, 20 kwietnia
zw. A lub D
··· ···
zw. A lub D
sobota, 20 kwietnia
zw. B lub C
··· ···
zw. B lub C
Sobota, 20 kwietnia
zw. B lub C
··· ···
zw. B lub C
środa, 24 kwietnia
zw. A lub D
··· ···
zw. A lub D
Środa, 24 kwietnia
zw. A lub D
··· ···
zw. A lub D
środa, 24 kwietnia
zw. B lub C
··· ···
zw. B lub C
Środa, 24 kwietnia
zw. B lub C
··· ···
zw. B lub C
sobota, 27 kwietnia
zw. A lub D
··· ···
zw. A lub D
Sobota, 27 kwietnia
zw. A lub D
··· ···
zw. A lub D
sobota, 27 kwietnia
zw. B lub C
··· ···
zw. B lub C
Sobota, 27 kwietnia
zw. B lub C
··· ···
zw. B lub C
środa, 1 maja
przegr. E lub F
··· ···
przegr. E lub F
Środa, 1 maja
przegr. E lub F
··· ···
przegr. E lub F
środa, 1 maja
zw. E lub F
··· ···
zw. E lub F
Środa, 1 maja
zw. E lub F
··· ···
zw. E lub F
sobota, 4 maja
przegr. E lub F
··· ···
przegr. E lub F
Sobota, 4 maja
przegr. E lub F
··· ···
przegr. E lub F
sobota, 4 maja
zw. E lub F
··· ···
zw. E lub F
Sobota, 4 maja
zw. E lub F
··· ···
zw. E lub F
środa, 8 maja
przegr. E lub F
··· ···
przegr. E lub F
Środa, 8 maja
przegr. E lub F
··· ···
przegr. E lub F
środa, 8 maja
zw. E lub F
··· ···
zw. E lub F
Środa, 8 maja
zw. E lub F
··· ···
zw. E lub F
sobota, 11 maja
zw. E lub F
··· ···
zw. E lub F
Sobota, 11 maja
zw. E lub F
··· ···
zw. E lub F
środa, 15 maja
zw. E lub F
··· ···
zw. E lub F
Środa, 15 maja
zw. E lub F
··· ···
zw. E lub F
 

Sobota z KRISPOL 1. Ligą Mężczyzn: LUK Politechnika Lublin - Stal Nysa S.A. 3:2

LUK Politechnika Lublin pokonała Stal Nysę S.A. 3:2 (21:25, 25:12, 18:25, 25:21, 19:17) w meczu kończącym 15. kolejkę KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Paweł Rusin. Był to hit tej serii spotkań i zarazem ostatnie spotkanie w tym roku kalendarzowym. Lublinianie jako pierwsi w ligowych rozgrywkach pokonali lidera tabeli i jednocześnie zreważnowali się za porażkę z pierwszej części sezonu. Beniaminek w Nysie przegrał 0:3.

15. kolejkę KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn zakończył hit tej serii spotkań. W Lublinie po przeciwnych stronach siatki stanął wicelider i lider tabeli. Goście już teraz zapisali się na kartach pierwszoligowych rozgrywek, wygrywając czternaście meczów z rzędu i są niekwestionowanym liderem tegorocznego sezonu. Lublinianie też nie mogą mieć wielu powodów do narzekań. Do tej pory na czternaście spotkań wygrali dziesięć. We własnej hali czują się bardzo mocni i już nie raz potrafili odwrócić losy rywalizacji. Co prawda, pierwszy pojedynek tych drużyn zakończył się pewną wygraną podopiecznych Krzysztofa Stelmacha 3:0. Nie można jednak zapominać, że siatkarze beniaminka już "okrzepli" po pierwszej części sezonu i z każdym potrafią się bić jak równy z równym.

- Przyjechał do nas lider tabeli, a więc drużyna z najwyższej półki. Bez wątpienia Stal Nysa jest zespołem, który w tym sezonie ma wywalczyć awans do PlusLigi i jeżeli chce się wygrać z takim przeciwnikiem, to należy wznieść się na wyżyny swoich umiejętności oraz zagrać na ponad 100 procent swoich możliwości. Uważam, że stać nas na przeciwstawienie się ekipie Stali i na wywalczenie korzystnego dla siebie rezultatu. Dodatkowo chcemy zrewanżować się rywalom za porażkę z pierwszej rundy, ale nie możemy sobie pozwolić na najmniejszy margines błędu. Zdajemy sobie z tego sprawę i jesteśmy przygotowani do meczu, dlatego wychodzimy na parkiet po zwycięstwo - powiedział Maciej Kołodziejczyk, trener beniaminka.

Natomiast Patryk Szczurek, kapitan Stali dodał - Politechnika Lublin to wicelider i myślę, że już tak zostanie, bo oni naprawdę prezentują solidną siatkówkę. Tym bardziej u siebie będą niebezpieczni, więc trzeba się mocno skoncentrować.

Pierwszą partię spotkania lepiej rozpoczęli lublinianie 3:1. Jednak z akcji na akcję coraz skuteczniejsi byli goście, m.in. Łukasz Łapszyński oraz Bartosz Krzysiek 8:9 i 13:11. Od tego momentu nysianie utrzymywali wypracowaną przewagę punktową. Co prawda, dzięki dobrym zagraniom Damiana Wierzbickiego, LUK Politechnika w końcówce zniwelowała stratę do jednego oczka 20:21, ale ostatnie słowo należało do Stali, która wygrała 25:21.

Podopieczni Macieja Kołodziejczyka bardzo szybko wyciągnęli wnioski z porażki. Seta numer dwa zagrali koncertowo 4:0. Ręki w ataku ani polu serwisowym nie zwalniał Paweł Rusin 14:4. Siatkarze z Nysy w tym fragmencie gry nie mieli żadnych argumentów na nawiązanie walki z przeciwnikiem 10:22. Na nic zdała się zmiana atakującego oraz przyjmującego. Miejsce Krzyśka i Bartosz Bućko zajął odpowiednio Łukasz Kaczorowski oraz Damian Dobosz. Za to beniaminek do końca kontrolował grę i małym nakładem sił wygrał 25:12.

Przyjezdni podrażnieni tak dotkliwą porażką, kolejną partię zaczęli od prowadzenia 2:0. Widać było, że wrócili do swojego równego rytmu gry. Gospodarze starali się dotrzymać im kroku. Udawało się im to do połowy seta 14:16. W ekipie z Lublina bardzo dobrze w ataku radził sobie Damian Wierzbicki oraz Szymon Seliga. Natomiast bezapelacyjnym liderem gości był Łapszyński 16:20. Takiej przewagi podopieczni Krzysztofa Stelmacha już nie dali sobie wyrwać z rąk. Tę część spotkania wygrali pewnie 25:18.

Z całą pewością drużyna LUK Politechniki nie należy do zespołów, które poddają się bez walki. W czwartym secie dość szybko objęli prowadzenie 8:5. Pewnie punktował Rusin i Wierzbicki na skrzydle, a na środku Roman Oroń 14:11. Za równie dobrą postawę na środku po drugiej stronie siatki należało pochwalić Moustapha M'Baye 14:16. Tym razem, to gospodarze nie pozwolili Stali odrobić straty. Do końca kontrolowali grę. Czwartą partię wygrali 25:21 i doprowadzili do remisu w hicie 15. kolejki KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn.

Tie-break to była prawdziwa męska gra, a przy okazji gra nerwów. Do zamiany stron zespoły grały punkt za punkt. Na nieznaczne prowadzenie wyszli nysianie 8:7. Po wznowieniu gry lublinianie szybko wyrównali wynik 8:8, a chwilę później dzięki mocnej zagrywce oraz skuteczym kontratakom objęli prowadzenie 12:9. Wydawało się, że siatkarze beniaminka kontrolują grę 14:11. Nic bardziej mylnego. Zawodnicy z Nysy się nie poddali. Dzięki bardzo dobrej skuteczności Łapszyńskiego doprowadzili do remisu 14:14. Ostatecznie, niezwykle zaciętą i emocjonującą końcówkę na swoją stronę rozstrzygnęli gospodarze 19:17.

LUK Politechnika Lublin to pierwsza drużyna w rozgrywkach KRISPOL 1. Ligi, która pokonała Stal Nysę w walce o ligowe punkty. Nysianie po czternastu zwycięstwach z rzędu musieli niestety pogodzić się z porażką i przerwą serią wygranych. Niemniej w dalszym ciągu pozostają liderem tabeli.

Statystyki meczu: http://www.krispol1liga.pl/games/id/1100297.html

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI