Poniedziałek z 1. Ligą: Stal Nysa - KS Gwardia Wrocław 3:2
Stal Nysa pokonała KS Gwardię Wrocław 3:2 (19:25, 23:25, 25:13, 25:20, 15:8) w pierwszym meczu I rundy fazy play off 1. Ligi Mężczyzn. MVP został wybrany Łukasz Kaczorowski. W rywalizacji do trzech zwycięstw nysianie prowadzą 1-0. We wtorek drużyny rozegrają kolejne spotkanie. Początek o godzinie 18.00.
W związku z rozgrywanym turniejem finałowym Pucharu Polski kobiet w Hali Nysa (9-10 marca), mecze 1. Ligi pomiędzy Stalą Nysą i KS Gwardią Wrocław zostały przesunięte na poniedziałek i wtorek (11 i 12 marca). Po przeciwnych stronach siatki stanęła druga i siódma drużyna po fazie zasadniczej. Pomiędzy tymi ekpami zapowiadała się zacięta rywalizacja. Zaledwie dwa tygodnie temu wrocławianie w świetnym stylu pokonali nysian 3:0 i zrewanżowali się za porażkę z początku rozgrywek.
- Przed nami najważniejsza część sezonu. W fazie play off wszystko zależy od nas, więc nie ma znaczenia z kim zmierzymy się w ćwierćfinale 1. Ligi - zapewnia Bartosz Bućko, przyjmujący Stali.
Na zacięty bój nastawiali się podopieczni Piotra Lebiody, którzy podkreślali, że są silną drużyną. - Czujemy się mocni. Mamy naprawde dobry zespół w tym roku. Musimy pamiętać, że teraz wynik poszczególnego meczu nie ma znaczenia - liczą się tylko zwycięstwa. Kto będzie miał ich więcej na koncie, ten wygra. Trzeba nastawić się na zaciętą walkę. Postawimy Stali twarde warunki - powiedział Maciej Naliwajko, przyjmujący Gwardzistów.
Pierwsza partia była wyrównana 8:8 Dopiero przy zagrywce Macieja Zajdera gospodarze objęli prowadzenie 11:8. Wrocławianie odpowiedzieli równie dobrym serwisem, m.in. Łukasz Lubaczewski 11:11. W dalszej części ręki w ataku nie zwalniał Michał Superlak 17:15 i 20:17. Podopieczni Krzysztofa Stelmacha natomiast popełniali sporo błędów zwłaszcza w polu serwisowym. Do tego w końcówce, w kontrze nie do zatrzymania był Lubaczewski 21:17. Stal już takiej straty nie odrobiła. W ostatniej akcji tej partii błąd w ataku popełnił Sławomir Stolc 19:25.
Wrocławianie poszli za ciosem w kolejnym secie. Co prawda do stanu 7:7 zespoły grały równo. Następnie przysłowiowy piąty bieg włączyli goście. W ataku i bloku brylował Superlak 10:7. Gospodarze ani myśleli się poddać. Doprowadzili do remisu 12:12. Od tego momentu obie ekipy toczyły wyrównaną walkę. Nikomu nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi punktowej 22:23. Nerwową końcówkę na swoją stronę rozstrzygnęli podopieczni Piotra Lebiody 25:23.
Trzecia odsłona spotkania do stanu 8:7 dla Stali była wyrównana. Następnie inicjatywę przejęli siatkarze z Nysy 15:9. W tej części poniedziałkowego meczu Gwardia Wrocław została całkowiecie rozbita 22:12. Zawodnicy z Dolnego Śląska nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać gospodarzy, którzy pewnie wygrali 25:13.
Czwarty set był wyrównany. W połowie dobrą zmianę dał Michał Makowski, który pociągnął swój zespół do zwycięstwa w tej partii 25:20. Oczywiście Gwardii nie można było odmówić walki, ale ostatnie słowo w końcówce należało do zawodników Stali Nysa. Ostatni punkt blokiem zdobył Zajdera.
Tie-break rozpoczął się od serii świetnych zagrywek Patryka Szczurka 5:0 i 8:1. Wrocławianom bardzo trudno było odrobić te straty. Do tego dobrą skuteczność w ataku utrzymywał Łukasz Kaczorowski 9:3. Goście robili co, tylko mogli aby dorównać rywalom. Jednak ostatecznie ze zwycięstwa cieszyli się gospodarze 15:8, a wygraną skutecznym atakiem przypieczętował Kaczorowski.
Szczegóły: http://www.1liga.pls.pl/games/id/1002036.html
Program i wyniki I rundy fazy play off
11.03 Stal Nysa - KS Gwardia Wrocław 3:2 (19:25, 23:25, 25:13, 25:20, 15:8), MVP: Łukasz Kaczorowski
12.03 (godz.18.00) Stal Nysa - KS Gwardia Wrocław
16.03 (godz. 18.00) KS Gwardia Wrocław - Stal Nysa
*17.03 (godz. 18.00) KS Gwardia Wrocław - Stal Nysa
*20.03 (godz. 18.00) Stal Nysa - KS Gwardia Wrocław
Powiązane informacje
POWIĄZANE WIADOMOŚCI
