Niedziela z PLS 1. Ligą: Olimpia Sulęcin - WKS Czarni Radom 1:3
Olimpia Sulęcin przegrała z WKS Czarnymi Radom 1:3 (16:25, 20:25, 25:23, 17:25) w ostatnim meczu 25. kolejki PLS 1. Ligi. Radomianie po raz drugi w fazie zasadniczej pokonali sulęcinian. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się ich wygraną 3:0. MVP tego niedzielnego starcia został wybrany Bartłomiej Kluth.
Podopieczni Dariusza Daszkiewicza w rundzie rewanżowej spisują się bardzo dobrze. Udało się im awansować w ligowej tabeli i nie są zagrożeni spadkiem z ligi. Po 24. kolejkach radomianie z dorobkiem 35 punktów plasowali się na 8. pozycji w klasyfikacji. Kilka dni temu siatkarze Czarnych w bardzo dobrym stylu pokonali wicelidera tabeli, czyli KPS Siedlce.
Sulęcinianie niestety kilka dni temu stracili już nawet matematyczne szanse na utrzymanie w rozgrywkach. Nie było absolutnie zaskoczeniem, że to właśnie WKS Czarni Radom stawiani byli przed tym starciem w roli faworyta. Należy jednak pamiętać, że naprawdę trudno gra się przeciwko drużynom, które nie mają już nic do stracenia, o czym musieli pamiętać przyjezdni.
Pierwsza partia spotkania rozpoczęła się od błędu w ataku sulęcinian 0:1. Do stanu 7:7 obie drużyny grały punkt za punkt. Następnie swoje przewagę zaczęli budować goście. W polu serwisowym dobrze spisywał się Mariusz Schamlewski 11:8. Do tego w ataku dobrze spisywał się Jakub Serewis 14:10. Do końca premierowej odsłony meczu rytm gry dyktowali radomianie, którzy pewnie wygrali tę partię 25:16. W ostatniej akcji Czarni zatrzymali szczelnym blokiem atak Łukasza Ciupy.
Początek seta numer dwa był dość równy. Żadnej z drużyn nie udało się na dłużej wypracować bezpiecznej przewagi punktowej 5:5. Dopiero od połowy seta inicjatywę na parkiecie przejęli podopieczni Dariusza Daszkiewicza 15:13. Dobrze serwował Bartłomiej Kluth. Sulęcinianie starali się dotrzymać kroku rywalom. Jednak ostatnie słowo w tym secie należało do Czarnych Radom. Tę partię skutecznym atakiem ze środka zakończył Schamlewski 25:20.
Kolejna część niedzielnego starcia była zacięta. Od pierwszej do ostatniej akcji drużyny grały praktycznie punkt za punkt. W decydujących akcjach więcej zimnej krwi jednak zachowali siatkarze Olimpii. W ostatniej akcji skutecznym atakiem popisał się Damian Czetowicz 25:23.
Zespół gości bardzo szybko wyciągnął wnioski z porażki. Kolejnego seta zaczął z wysokiego "c" 7:1. Ręki w polu serwisowym nie wstrzymywał Sergiej Yevstratov. Olimpia nie była w stanie zatrzymać dobrze dysponowanych przeciwników, którzy dominowali na parkiecie niemal w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Radomianie w ostatnim secie zwyciężyli pewnie 25:17.
Pkt za pkt: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1103999.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.tauron1liga.pl/games/action/show/id/1103999.html#stats
Powrót do listy