sobota, 6 kwi, 17:00
Polsat Box
BBTS Bielsko-Biała
3 0
KKS Mickiewicz Kluczbork
Sobota, 6 kwi, 17:00
Małe punkty:
25 21 25 20 33 31 0 0 0 0
Polsat Box
sobota, 6 kwi, 17:00
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
3 0
PZL LEONARDO Avia Świdnik
Sobota, 6 kwi, 17:00
Małe punkty:
30 28 25 21 26 24 0 0 0 0
sobota, 6 kwi, 18:00
MKS Będzin
3 0
MKST Astra Nowa Sól
Sobota, 6 kwi, 18:00
Małe punkty:
25 14 25 21 25 18 0 0 0 0
sobota, 6 kwi, 18:00
Bogdanka Arka Chełm
3 1
Lechia Tomaszów Mazowiecki
Sobota, 6 kwi, 18:00
Małe punkty:
28 26 25 19 24 26 25 23 0 0
czwartek, 11 kwi, 15:45
TV Polsat Sport 1
KKS Mickiewicz Kluczbork
3 2
BBTS Bielsko-Biała
Czwartek, 11 kwi, 15:45
Małe punkty:
25 22 15 25 20 25 25 22 15 10
TV Polsat Sport 1
czwartek, 11 kwi, 17:00
Lechia Tomaszów Mazowiecki
2 3
Bogdanka Arka Chełm
Czwartek, 11 kwi, 17:00
Małe punkty:
19 25 25 16 28 26 17 25 12 15
sobota, 13 kwi, 17:00
MKST Astra Nowa Sól
0 3
MKS Będzin
Sobota, 13 kwi, 17:00
Małe punkty:
19 25 18 25 15 25 0 0 0 0
sobota, 13 kwi, 18:00
PZL LEONARDO Avia Świdnik
3 2
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
Sobota, 13 kwi, 18:00
Małe punkty:
25 23 16 25 18 25 25 22 15 11
środa, 17 kwi, 18:00
Polsat Box
BBTS Bielsko-Biała
3 2
KKS Mickiewicz Kluczbork
Środa, 17 kwi, 18:00
Małe punkty:
25 23 17 25 22 25 25 20 15 7
Polsat Box
środa, 17 kwi, 18:00
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
3 1
PZL LEONARDO Avia Świdnik
Środa, 17 kwi, 18:00
Małe punkty:
19 25 25 18 25 18 25 22 0 0
sobota, 20 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
MKS Będzin
3 0
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
Sobota, 20 kwi, 20:30
Małe punkty:
25 14 25 23 25 15 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
sobota, 20 kwi, 20:30
Bogdanka Arka Chełm
0 3
BBTS Bielsko-Biała
Sobota, 20 kwi, 20:30
Małe punkty:
20 25 25 27 23 25 0 0 0 0
czwartek, 25 kwi, 17:30
TV Polsat Sport 1
BBTS Bielsko-Biała
0 3
Bogdanka Arka Chełm
Czwartek, 25 kwi, 17:30
Małe punkty:
26 28 23 25 16 25 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
czwartek, 25 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
0 3
MKS Będzin
Czwartek, 25 kwi, 20:30
Małe punkty:
20 25 14 25 24 26 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
sobota, 27 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
Bogdanka Arka Chełm
1 3
BBTS Bielsko-Biała
Sobota, 27 kwi, 20:30
Małe punkty:
25 20 20 25 28 30 14 25 0 0
TV Polsat Sport 1
środa, 1 maj, 18:00
Bogdanka Arka Chełm
··· ···
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
Środa, 1 maj, 18:00
środa, 1 maj, 20:30
TV Polsat Sport 1
MKS Będzin
··· ···
BBTS Bielsko-Biała
Środa, 1 maj, 20:30
TV Polsat Sport 1
sobota, 4 maj, 14:45
TV Polsat Sport 1
BBTS Bielsko-Biała
··· ···
MKS Będzin
Sobota, 4 maj, 14:45
TV Polsat Sport 1
sobota, 4 maj, 20:30
TV Polsat Sport 1
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
··· ···
Bogdanka Arka Chełm
Sobota, 4 maj, 20:30
TV Polsat Sport 1
wtorek, 7 maj, 17:30
TV Polsat Sport 1
Bogdanka Arka Chełm
··· ···
BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz
Wtorek, 7 maj, 17:30
TV Polsat Sport 1
środa, 8 maj, 17:30
TV Polsat Sport 1
MKS Będzin
··· ···
BBTS Bielsko-Biała
Środa, 8 maj, 17:30
TV Polsat Sport 1
sobota, 11 maj, 17:30
TV Polsat Sport 3
BBTS Bielsko-Biała
··· ···
MKS Będzin
Sobota, 11 maj, 17:30
TV Polsat Sport 3
środa, 15 maja
MKS Będzin
··· ···
BBTS Bielsko-Biała
Środa, 15 maja
 

Mateusz Podborączyński: Norwid nie powiedział jeszcze ostatniego słowa

Exact Systems Norwid Częstochowa w świetnym stylu pokonał BBTS Bielsko-Biała, lidera tabeli w meczu 20. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. - Sezon nie ma co ukrywać nie idzie po naszej myśli. Na pewno każdy z nas w jego trakcie przeżywał ciężkie chwilę, ale ja nadal wierzę w nasz charakter. Jeżeli będziemy walczyć na luzie, ale z pazurem i  drużynowo tak jak w Bielsku-Białej, to będzie ciężko komukolwiek nas złamać. Norwid nie powiedział jeszcze ostatniego słowa - wyznał Mateusz Podborączyński, libero częstochowskiego zespołu.

NATALIA GRABARCZYK: Wielu przed meczem was skreśliło. Nikt nie obstawiałby waszej wygranej za trzy punkty, nawet ja sama. Jak to się stało, że wygraliście z liderem rozgrywek?

MATEUSZ PODBORĄCZYŃSKI: Zagraliśmy dobre spotkanie i udało się nam zachować chłodną głowę w końcówkach. Popełniliśmy mało błędów, a dodatkowo dobrze funkcjonował nasz system blok-obrona, zwłaszcza w kluczowych momentach. W trakcie setów często blok czy kontry po obronach ratowały nasze niedoskonałości.

Można powiedzieć, że mecz był wyrównany. Żadnej z drużyn nie udało się zdobyć jakoś większej przewagi punktowej.
MATEUSZ PODBORĄCZYŃSKI: Dokładnie. Praktycznie cały mecz był grany punkt za punkt, co pokazuje wynik końcowy, gdzie każdy set kończył się dwoma punktami przewagi.

W drużynie z Bielska-Białej zabrakło w składzie Bartosza Pietruczuka i Radosława Gila. To miało jakiś wpływ na wynik?
MATEUSZ PODBORĄCZYŃSKI: Brak jakiegokolwiek zawodnika dla zespołu jest na pewno utrudnieniem w wygrywaniu meczu. Należy pamiętać, że sezon jest długi i każda drużyna boryka się z problemami.

Pan sam teraz wrócił po chorobie i zagrał, myślę że dobre spotkanie. Był pan zaskoczony nagrodą MVP?
MATEUSZ PODBORĄCZYŃSKI: Zaskoczony może i trochę byłem, bo libero nie często dostaje statuetki, dlatego tym bardziej się cieszę. Lepszego powrotu po chorobie nie mogłem sobie wymarzyć. Cała drużyna zagrała super spotkanie i każdy z nas ją mógł otrzymać, ale cieszę się, że padło na mnie i będę miał pamiątkę.

Jak wiemy w składzie nadal nie ma Wiktora, który może dopiero niebawem wróci do treningów, a podczas pana nieobecności grał Artur Sługocki. Jak sobie poradził na zastępstwie?
MATEUSZ PODBORĄCZYŃSKI: Podpatrzyłem od niego jak to się robi i jak widać wróciłem lepszy. To na pewno nie przypadek - dobra robota Sługi. Niestety Wiktor najprawdopodobniej już nam, w tym sezonie nie pomoże. Miał ciężki zabieg i potrzebuje czasu na powrót do sportu. Do końca sezonu będzie zastępować go młody utalentowany libero Bartosz Olczyk.

Czyli pana kolega w tym występie ma też swoją zasługę. Trzeci set był setem sezonu? A może to była najlepsza partia w pana karierze?
MATEUSZ PODBORĄCZYŃSKI: Oczywiście, że ma zasługę. Na pewno nie był to najlepszy set w mojej przygodzie z siatkówką. Jeżeli ocenimy tylko obronę, to może rzeczywiście to był jeden z lepszych setów, jak nie najlepszy w tym sezonie w moim wykonaniu. Z kolei przyjęć w tej partii nie miałe zbyt wiele.

Cele przed sezonem były na pewno inne, bo zdaje się, że miała być walka o medale. Liga na razie weryfikuje was na niekorzyść. Wracacie na właściwe tory? Rozumiem, że dalej walczycie o fazę play off?
MATEUSZ PODBORĄCZYŃSKI: Sezon nie ma co ukrywać nie idzie po naszej myśli. Na pewno każdy z nas w jego trakcie przeżywał ciężkie chwile, ale ja nadal wierzę w nasz charakter. Jeżeli będziemy walczyć na luzie, ale z pazurem i drużynowo tak jak w Bielsku-Białej, to będzie ciężko komukolwiek nas złamać. Do końca rundy zasadniczej zostało dziewięć  meczów, więc o miejsce w ósemce będziemy walczyć, żeby w rezultacie końcowym zająć jak najwyższą lokatę. Ciągle wierzę i oddam całe serducho na boisku. Mam nadzieję, że każdy z drużyny tak samo. Norwid nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI