Będzie to największe wydarzenie od czasu wizyty Jastrzębskiego Węgla
ChKS Chełm uzupełnił w środę stawkę ćwierćfinalistów TAURON Pucharu Polski. Zespół ten w meczu 1/8 finału pokonał MCKiS Jaworzno 3:1 (20:25, 25:21, 25:18, 25:19).
Chełmianie tym samym w ćwierćfinale tych rozgrywek zmierzą się z plusligową drużyną Aluron CMC Wartą Zawiercie. - Będzie to największe wydarzenie od czasu wizyty Jastrzębskiego Węgla - mówi atakujący CHKS-u, Jędrzej Goss. Wspomniany mecz rozegrany został również w ćwierćfinale TAURON Pucharu Polski
Podkreślił on, ze w Chełmie będzie można zobaczyć wybitnych, światowej klasy graczy z medalistami igrzysk olimpijskich. - Faworytem będą zawiercianie, ale my nie mamy nic do stracenia. Zechcemy pokazać się z jak najlepszej strony. Znajdziemy się w podobnej sytuacji jak MCKiS w spotkaniu z nami - powiedział Jędrzej Goss.
Trzeba przyznać, że wygrana podopiecznych trenera Krzysztofa Andrzejewskiego z gośćmi z Jaworzna nie przyszła łatwo. Mecz był znacznie trudniejszy niż ten w Jaworznie w PLS 1. Lidze.
- MCKiS przyjechali po zwycięstwo i postawili trudne warunki gry. Początkowo rywal grał na tyle dobrze, że mieliśmy problemy, żeby mu skutecznie przeciwstawić się - zaznaczył atakujący gospodarzy.
Ważne było wejście Łukasza Łapszyńskiego, który dał impuls na zagrywce, co pozwoliło wygrać drugą partię. Zanim jednak dojdzie do spotkania z obrońcą TAURON Pucharu Polski siatkarzy CHKS-u czekają w czwartek w Świdniku derby Lubelszczyzny (początek 20:30, Polsat Sport 2).
Powrót do listy