Astra Nowa Sól w pogoni za czołową ósemką
Siatkarze Astry Nowa Sól odnieśli dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie i z bilansem 29 pkt zajmują dziewiąte miejsce w tabeli PLS 1. Ligi. Do ósmego KKS Mickiewicza Kluczbork tracą dwa punkty. Strefa play off jest na wyciągnięcie ręki.
Rozpatrywanie szans podopiecznych trenera Konrada Copa na awans do najlepszej ósemki jest jak najbardziej zasadne. Co prawda nowosolski szkoleniowiec studzi ambicje i podkreśla, że najpierw trzeba zapewnić utrzymanie na plusligowym zapleczu, a potem pomyśleć o większych celach, ale biorąc pod uwagę ostatnie wyniki zespołu miejsce w play offach staje się realne.
W sobotę jego podopieczni wygrali na wyjeździe z Olimpią Sulęcin 3:0 (25:22, 25:15, 25:18). Po raz drugi w fazie zasadniczej nowosolanie pokonali sulęcinian. Nie ma wątpliwości komu należy się palma pierwszeństwa w Lubuskiem. MVP sobotniego meczu został wybrany Kamil Durski. Nie mógł zagrać jeden z liderów Astry Tytus Nowik, który pauzował za cztery kartki. On w tym sezonie odebrał już cztery statuetki MVP.
W sobotę najtrudniejszy dla gości był pierwszy set. Jego losy rozstrzygnęły się od stanu 21:21. Wcześniej trudno było wskazać zwycięzcę. W dwóch następnych partiach dominował już zespół Konrada Copa.
Warto odnotować, że w tym meczu zobaczyliśmy 16-letniego Marcela Woźnego, wychowanka Akademii Astry Nowa Sól. Zdobył jeden punkt. Młodziutkiemu zawodnikowi życzymy wielu dobrych i bardzo dobrych występów na boisku siatkarskim.
Powrót do listy